Siły zbrojne
Samoloty, sterowce i HUMVEE dla Iraku za miliard dolarów. Zgoda Pentagonu
Pentagon zezwolił na sprzedaż do Iraku samolotów szkolnych Beechcraft T-6C Texan II, opancerzonych samochodów terenowych HUMVEE oraz sterowców firmy Raytheon. Łączną wartość tego sprzętu oszacowano na ponad 980 mln dolarów.
Informacja o zezwoleniu na trzy wspomniane transakcje w ramach programu Foreign Military Sales (FMS) została przekazana przez Defense Security Cooperation Agency (DSCA) do Kongresu.
Najwyższą wartość, około 790 mln dolarów, będzie miała sprzedaż irackim siłom powietrznym 24 samolotów szkolnych Beechcraft T-6C Texan II. Irak posiada już maszyny w starszym wariancie T-6A. Nowa wersja posiada umożliwiające przenoszenie uzbrojenia punkty podwieszenia pod skrzydłami. Kokpit wyposażony jest w HUD i 6 wyświetlaczy wielofunkcyjnych. Samoloty tego typu będą wykorzystywane podczas wstępnego szkolenia pilotów dla 36 myśliwców F-16 Falcon zakupionych przez Irak. Pierwszy z nich niedawno wzbił się w powietrze.
Kolejne 101 milionów przeznaczone jest na 200 pojazdów terenowych HUMVEE firmy AM General. Będą one wyposażone w systemy komunikacyjne, dodatkowe opancerzenie i karabiny maszynowe 12,7 mm. Umowa obejmuje też szkolenie. Jak zaznacza DSCA, pojazdy są przeznaczone dla formacji odpowiedzialnych za ochronę irackich ropociągów.
0koło 90 mln dolarów trafi do firmy Raytheon. Za tą sumę Irak otrzyma 7 sterowców i 14 wież służących do ich kotwiczenia oraz obsługi. Sterowce stanowią element systemu rozpoznawczo-obserwacyjnego, który ma wspierać ochronę strategicznych instalacji w Iraku przed atakami terrorystów.
obywatel
Niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego wychodzimy z wojny irackiej, w którą tak silnie się angażowaliśmy z niczym? Byliśmy zbyt gorliwi?
jmw
Sprzęt wojskowy za 980 mln usd? W takim razie daleko Amerykanom do Rosji która podpiała kontrakt z Irakiem na dostawę sprzętu o wartości 4,2 mld usd.
SORBI
A Y DALEJ Z RĘKĄ W NOCNIKU - A ILE TO OBIETNIC NIE BYŁO...
WonZTuskiem
I Irak ma już lepsze i nowocześniejsze wojsko od polski...
gość
A polskie przedsiębiorstwa za jaką kwotę sprzedały swój sprzęt do Iraku? Ciekaw jestem jaki zysk na jednego żołnierza tam będącego przyniosła sprzedaż Dzików w stosunku do lat tam spędzonych? Tylko doświadczenie bojowe? A miało być tak pięknie, zamówienia, dostawy. "Gospodarz" tego zamieszania zbiera żniwa. U nas jak zawsze. Czyli nic.
MRSS
No, i o to chodziło.