Przetarg na silniki dla polskich MiGów-29

Przetarg podzielono na dziewięć odrębnych części dotyczących pojedynczych silników RD-33. Zgodnie z warunkami przetargu, mogą to być silniki po remoncie głównym, posiadające resurs międzyremontowy nie krótszy niż 350 godzin nalotu oraz pozostały resurs techniczny nie krótszy niż 700 godzin.  Muszą też posiadać gwarancję na co najmniej 200 godzin lotu lub dwa lata, zależnie co upłynie pierwsze. Dostarczony silnik powinien być zakonserwowany zgodnie z dokumentacją na okres nie krótszy niż 2 lata oraz posiadać skrzynie lub kontenery transportowe. Poza wypełnieniem wymaganych warunków kryterium decydującym o udzieleniu zamówienia w 90% będzie cena, a w pozostałych 10% okres zapewnionej gwarancji.

Jest to już kolejna tego typu transakcja, związana z utrzymywaniem w służbie myśliwców MiG-29, napędzanych nieprodukowanym już wariantem silnika Klimow RD-33 pochodzącym z serii drugiej. W 2012 roku Siły Powietrzne kupiły sześć silników, w 2013 i 2014 po dwa, a w bieżącym roku cztery sztuki.

Obecnie rosyjski producent wytwarza trzecią serię, która pod względem oprzyrządowania i instalacji znacząco odbiega od modelu stosowanego w polskich samolotach. Dlatego silniki są pozyskiwane przede wszystkim jako jednostki wyremontowane, lub też pochodzące z zapasów sił powietrznych innych krajów. W Polsce remontami silników RD-33 zajmują się Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 4 (WZL-4) w Warszawie, które realizują tego typu zadania m. in. w ramach umowy dotyczącej wsparcia przez Polskę eksploatacji bułgarskich myśliwców MiG-29.