Siły zbrojne
Pierwsza przysięga w 14. Zachodniopomorskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej
Ponad stu żołnierzy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej złożyło w niedzielę w Szczecinie przysięgę wojskową. To pierwsza przysięga ochotników na Pomorzu Zachodnim.
Uroczystość odbyła się na terenie koszar 14. Brygady w szczecińskich Podjuchach. Wcześniej ochotnicy odbyli szesnastodniowe szkolenie podstawowe na poligonie w Wędrzynie. Tam uczyli się m.in. wojskowej taktyki, udzielania pomocy przedmedycznej, musztry i trenowali na strzelnicy.
Przysięga wojskowa to najważniejszy moment w życiu każdego żołnierza, którą pamięta się do końca życia (...) wstępując w szeregi Wojska Polskiego postanowiliście zmienić swoje życie, rozpoczynacie nowy rozdział w swoim życiu, ale również nowy rozdział w historii Wojska Polskiego. Teraz oprócz szkolenia i zdobywania nowych doświadczeń wspólnie będziemy budować 14. Zachodniopomorską Brygadę Obrony Terytorialnej oraz tworzyć wspólną wielką żołnierską rodzinę
Podczas uroczystości odczytano list, który do żołnierzy skierował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. "Wojska Obrony Terytorialnej rosną w siłę i stanowią coraz ważniejszy element decydujący o skuteczności obrony naszego państwa. Wzmacniacie polskie wojsko, które musi być silne i gotowe do sprostania stojącym przed nim wyzwaniom" - podkreślał Błaszczak.
14. Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej funkcjonuje od 27 września 2019 r. Powstała w ostatnim etapie tworzenia struktur Wojsk Obrony Terytorialnej w kraju. Obecnie jednostka liczy około 200 żołnierzy. Oprócz tych, którzy złożyli w niedzielę przysięgę wojskową, wstąpiło do niej kolejnych stu byłych żołnierzy i funkcjonariuszy innych służb czy absolwentów legii akademickiej.
W ramach zachodniopomorskiej brygady OT powstają: kompania dowodzenia, kompania logistyczna i grupa zabezpieczenia medycznego przy dowództwie Brygady w Szczecinie Podjuchach. Pierwszy batalion o numerze 141 powstanie w Choszcznie, a w kolejnych latach bataliony w Trzebiatowie i Wałczu.
red
Potęgą swoich rozlatujących się GROTów powstrzymają WDW ... a nie ... czekaj ...
wotmember
grota złapiesz na trytytkę i już się nie rozlatuje. a strzela wybornie. bardzo celna broń. bez odrzutu.
fryzjer
dbaj o broń, naucz się budowy a nie opowiadaj głupot o trytkach
marian
Dlaczego ma nie opowiadać? Nie jeden już pisał o tych trytkach.
oficer TSW
red: jako oficer rezerwy strzelałem z kałacha, strzelałem z beryla, teraz jako oficer WOT, strzelam z grota. Powiem jedno, tak celnej broni jeszcze nie widziałem (a wiem co mówię, jestem też aktywnym myśliwym). Mam na myśli strzelanie z przeziernika (z kolimatora nawet dziecko strzeli) Nie ma co wydziwiać na "choroby wieku dziecięcego", a tym bardziej nie powinny robić tego osoby, które się na tym nie znają. Jeśli jedyną "ceną" za celność i niezawodność tej broni, ma być trytytka, to ja wolę jednego strzelca z grotem niż 5 z berylami i 10 z kałachami.
brawo
Genialna sprawa...to dopiero początki... ale budowa patriotyzmu czy wręcz lokalna pomoc osób zgranych ze sobą to NARESZCIE jakaś zmiana w nachodzącej degrengoladzie zachodnich zmasakrowanych wewnętrznie społeczeństw. Przyjedzie czas na dobry sprzęt i znaczne zwiększenie liczebności gdy pojawi się zagrożenie zewnętrzne. Bez nich "zielone ludziki" walczyłyby z ad-hoc przygotowaną obroną lokalsów nie znających się ze sobą jak w DonBasie... stąd takie straty i PRZEGRANA na starcie..
Prawdomir
Patriotyzm? Ludzie idą do WOT bo myślą, że łatwiej będzie im się dostać do normalnego Wojska no i 500+
fryzjer
Nie mierz innych swoją miarą. Ty to nie wszyscy.