Do McEntire Joint National Guard Base należącej do Gwardii Narodowej stanu Południowa Karolina trafiło pięć pierwszych śmigłowców Boeing AH-64E Apache Guardian. Zastąpią one trzydziestoczteroletnie maszyny starszej wersji eksploatowane dotąd przez tą formację.
„Przybycie modelu AH-64E Apache Guardian do Gwardii Narodowej to ogromny technologiczny krok naprzód dla Karoliny Południowej" – powiedział pułkownik Jay McElveen, dowódca 59th Aviation Troop Command Gwardii Narodowej Karoliny Południowej, dodając - „AH-64E jest wyposażony w ulepszoną nawigację, komunikację i systemy uzbrojenia, które zapewnią załogom, które nimi latają, taktyczną i techniczną przewagę na polu bitwy przez dziesięciolecia."
Czytaj też
Maszyny trafiły do 1-151st Attack Reconnaissance Battalion, 59th Aviation Troop Command, który docelowo powinien zostać wyposażony w 24 nowe maszyny szturmowe. AH-64E Apache Guardian to najnowszy wariant popularnego śmigłowca szturmowego firmy Boeing, który sukcesywnie wypiera ze służby model „D".
Maszyny tego typu posiadają kompozytowe łopaty śmigła oraz nowe przekładnie i głowice, zdolne przenieść moc z mocniejszych silników T700-GE-701D. Śmigłowiec posiada również ulepszoną awionikę i system celowniczy, które umożliwiają miedzy innymi kontrolę latających maszyn bezpilotowych i dwukierunkową wymianę danych operacyjnych poprzez Link-16. Otrzymane przez Gwardię Narodową Guardiany zaliczają się do obecnie produkowanej v6, wyróżniającej się m.in. radarem o zasięgu zwiększonym do 16 km.
Zawisza_Zielony
Jak dla mnie to 12-16 sztuk dla eskadry działań specjalnych. Dla WL raczej uzbrojone BSL oraz uzbrojone śmigłowce pola walki. Wyjdzie taniej i uniwersalniej. No i oczywiście Spike NLOS obowiązkowe dla obu śmiglaków.
Xzibit
I czym się amerykanie chwalą jak my mamy postsowieckie rupiecie Mi-24 bez ppk :)