Mariupol: siły ukraińskiego MSW odparły atak separatystów zabijając 3 osoby i raniąc 13

Atak rozpoczął się około 20:30 przybyciem busami co najmniej stu zamaskowanych ludzi, którzy najpierw nawoływali funkcjonariuszy MSW do poddania się i przyłączenia do "ludu Ukrainy". Byli uzbrojeni w karabiny, pistolety i koktajle Mołotowa. Po odmowie aresztowania dowódców i poddania jednostki obrzucili teren bazy koktajlami Mołotowa i próbowali wyważyć drzwi. 

Prawdopodobnie liczyli nie tylko na zajęcie kolejnego budynku, ale też na znaczne zapasy broni, gdyż w tej jednostce w Mariupolu znajduje się punkt formowania Gwardii Narodowej i przeznaczona dla nich broń: karabiny szturmowe AK-74, wyborowe SWD i karabiny maszynowe PK oraz znaczna ilość amunicji. 

Jednak funkcjonariusze MSW powstrzymali tłum. Najpierw strzelali w powietrze, potem wywiązała się około półgodzinna strzelanina z zamaskowanymi bojownikami. Następnie znajdujący się wewnątrz członkowie formacji MSW, Gwardii Narodowej i milicji spacyfikowali tłum i dokonali aresztowań. W wyniku całej akcji zginęło 3 separatystów, 13 zostało rannych a 63 osoby zatrzymano. Nie ma informacji na temat strat po stronie rządowej. 

Rano do Mariupola dotarły posiłki. Pięcioma śmigłowcami ukraińskich sił zbrojnych, które wylądowały na lokalnym lotnisku, dostarczono  prawdopodobnie członków jednostki specjalnej MSW Omega.