Kutry amerykańskiej Straży Wybrzeża przekazane Ukrainie

W swoim przemówieniu w trakcie uroczystości prezydent Ukrainy podkreślił, że rosyjskie ambicje imperialne są "zagrożeniem nie tylko dla Ukrainy, ale też dla całej Europy, Stanów Zjednoczonych i w końcu całego porządku światowego", a przekazanie okrętów nazwał "dowodem, jak bardzo Ukraina liczy się dla wolnego świata"

"Ta pomoc jest szczególnie ważna dziś, gdy Rosja narusza wolność na morzach i swobodę przemieszczania się po Morzu Azowskim, tchórzliwie polując i zastraszając statki handlowe. Nasze zadanie to przekonać Kreml o naszym zdecydowaniu na rzecz obrony wybrzeży Ukrainy" - napisał Poroszenko na Facebooku. "Stany Zjednoczone są światowym liderem w udzielaniu praktycznej pomocy siłom zbrojnym Ukrainy. Otrzymaliśmy od USA ponad miliard dolarów na wsparcie bezpieczeństwa. Doceniamy także niedawną decyzję Kongresu USA o zwiększeniu tej pomocy. Wzmacnia to nasze wydatki obronne, które przekroczyły już 6 proc. PKB" - podkreślił ukraiński prezydent.

Dwa kutry przekazał wiceadmirał Michael McAllister ze Straży Wybrzeża USA, który podpisał umowę w tej sprawie z dowódcą marynarki wojennej Ukrainy admirałem Ihorem Woronczenką. Są to: USCGC Cushing (WPB-1321) oraz USCGC Drummond (WPB-1323) zostały one zbudowane odpowiednio w latach 1988 i 1992. 34-metrowe jednostki o wyporności 168 ton rozwijają prędkość do 29,5 węzła. Wyposażone są w działko kalibru 25 mm i karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm . Załogę jednego kutra stanowi 16 marynarzy i 2 oficerów.

W najbliższym czasie rozpoczną się szkolenia ukraińskich załóg kutrów, a następnie obie jednostki zostaną przetransportowane na Morze Czarne. Wcześniej media donosiły, że oba te procesy zajmą około roku. Kutry będą stacjonowały w Oczakowie w obwodzie mikołajowskim, na zachód od ujścia Dniepru do Morza Czarnego.