Norwegia wydaje corocznie na obronność wymagane przez NATO 2 procent PKB, co przełożyło się w tym roku na budżet obronny wynoszący ponad 7,2 miliarda dolarów.
Środki te są wydawane na siły zbrojne liczące w czasie pokoju nieco ponad 23 tysiące żołnierzy wspieranych przez norweską gwardię narodową Heimevernet obliczaną na kolejnych 40 tysięcy. Norweskie siły zbrojne opierają się przy tym o pobór ale obejmujący wyłącznie ochotników, którzy wspierają żołnierzy zawodowych.
Siły Zbrojne Norwegii obejmują także marynarkę wojenną, siły powietrzne i osobno wyodrębnione wojska obrony cyberprzestrzeni - Cyberforsvaret
Davien
Ciekawostką jest to, że w siłach zbrojnych Norwegii, podobnie zresztą jak w Specnazie bardzo duży nacisk stawiany jest na umiejętność walki wręcz. Żołnierze ćwiczą krav magę, uprawiają boks, fisting.
Mackack
Trzeba jakos wypelnic szkolenie jesli brak doswiadczenia, instruktorow i pomyslu na nowoczesne szkolenie. Do lat 90tych tez tam bylismy.
Zdrufko
Fisting ... armie swiata drza
kaczkodan
@Zdrufko To w celu szybszego wydobywania informacji.
GВ
Siły specjalne Norwegii to żart. Gdy Breivik mordował dzieci na wyspie Utoya ich komandosi próbowali dostać się tam przy pomocy RHIBa. W połowie drogi zabrakło im paliwa i stanęli na środku jeziora. Musiał ich "ratować" cywil, który prywatną motorówką dostarczył dzielnych bojców na "spotkanie" ze znudzonym (sic!) i spokojnie czekającym na nich Breivikiem.
Valdore
Jak pan nie odróznia policji norweskiej od wojska to prosze nie zabierac głosu.