Przyszłość NATO po szczycie w Warszawie [Krynica 2016]

Wśród najważniejszych punktów znalazły się podsumowania samego dobrze zorganizowanego szczytu w Warszawie oraz poważne zmiany w krajobrazie bezpieczeństwa:

• Świetnie zorganizowany szczyt,

• Czas dużej zmiany w krajobrazie bezpieczeństwa,

• Brygady na Wschodzie sygnałem dla Rosji, że atak na kraje Bałtyckie to atak na Niemcy, Kanadę, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone,

• Konieczność zwiększenia współpracy z Unią Europejską w celu zwalczania zagrożeń hybrydowych, które nie mogą być zwalczone tylko przy użyciu militarnych środków. Potrzeba zdolności i narzędzi cywilnych do walki z zagrożeniami ekonomicznymi i cyberatakami,

• Francja w przeciągu 5 lat zwiększy wydatki na obronę do 2 proc. PKB,

• Więcej francuskich żołnierzy patroluje ulice Paryża niż stacjonuje poza granicami Francji,

• Amerykańskie poparcie dla idei armii europejskiej. Jednocześnie zachodzą obawy, że może negatywnie wpłynąć na zdolności NATO. UE nie może rywalizować z NATO,

• Symulacja RANDu pokazuje, że do obrony państw bałtyckich należy użyć 7 brygad. 4 bataliony to trochę za mało.

• Nie być mowy o obowiązywaniu postanowienia aktu Rosja-NATO o nierozmieszczaniu znacznych sił zbrojnych, ponieważ zmieniła się sytuacja bezpieczeństwa w Europie,

• Państwa Bałtyckie z zadowoleniem przyjęły postanowienia szczytu NATO,

• Rosja używa atomowej groźby w celu przestraszenia członków NATO i podzielenia NATO,

• Rosja uważa, że może eskalować konflikt konwencjonalny w atomowy i NATO musi na to zagrożenie odpowiedzieć,

• Przedstawiciel Niemiec podkreślił znaczenie kooperacyjnego charakteru bezpieczeństwa i powiedział, że to dobrze, że doszło do spotkania rady NATO-Rosja po warszawskim szczycie.

Czytaj też: BOR po ŚDM i szczycie NATO. "Więcej uprawnień, modernizacja"