Wojska saudyjskie przechwyciły pocisk balistyczny

Cytowany przez agencję Reutera anonimowy świadek słyszał wcześnie rano we wtorek dwa głośne wybuchy i widział kłęby dymu.

Wcześniej należąca do Hutich telewizja Al-Masirah poinformowała, że Huti przeprowadzili "atak na dużą skalę" daleko w głąb Arabii Saudyjskiej. Więcej szczegółów na razie nie podano.

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, gdy społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się, gdy w marcu 2015 roku interwencję w Jemenie rozpoczęła arabska koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej.

Na początku kwietnia br. Rijad ogłosił zawieszenie broni z Huti w reakcji na apel ONZ o powstrzymanie działań wojennych w trakcie panującej na świecie pandemii koronawirusa.

Jemeński konflikt zbrojny jest przez wielu postrzegany jako wojna zastępcza, prowadzona przez szyicki Iran i sunnicką Arabię Saudyjską w rywalizacji o dominującą pozycję w regionie. Huti to radykalny ruch szyicki, cieszący się stałym poparciem Teheranu.

Siły zbrojne Arabii Saudyjskiej mają na wyposażeniu m.in. baterie Patriot z pociskami PAC-2/ GEM-T oraz PAC-3 CRI, można więc spodziewać się że to ten system - podobnie jak w wielu innych przypadkach - został wykorzystany do przechwycenia.

PAP/JP