Pakistan celnie uderzył. Pierwsza strata indyjskich S-400?

Według mediów, zabity żołnierz służył w jednym z dywizjonów wyposażonych w system S-400. Nie są podane szczegóły ani okoliczności jego śmierci, jednak informacje o niej pojawiają się kilka dni po tym jak Pakistan oficjalnie przyznał się do uderzenia w lokalizację obrony powietrznej bazy lotniczej Adampur, obsługiwanej przez hinduskie lotnictwo.

Pakistańskie ministerstwo obrony twierdzi, że uderzono w punkt dowodzenia S-400 oraz jeden z systemów radiolokacyjnych. Indie zaprzeczają tej informacji. Premier Narendar Modi udał się na wizytę do bazy, pozując na tle jednej z wyrzutni S-400. Indyjskie media dodatkowo, powołując się na źródła w ministerstwie obrony poinformowały, że New Delhi zwróciło się do Moskwy z oficjalnym wnioskiem „Zakupu kolejnych systemów S-400, które udowodniły swoją wysoką skuteczność i przydatność w odpieraniu ataków rakietowych Pakistanu”. Ta informacja również może być elementem gry informacyjnej.

Indie w 2018 roku, po sprzeciwie USA, podpisały umowę z Rosją na dostawy pięć pułków S-400 za kwotę 5,5 mld dolarów. Pułk S-400 (w rosyjskiej nomenklaturze) składa się z wozu dowodzenia, radarów 92R6E, 96L6E, 91N6E, 40W6M oraz 12 wyrzutni.