MBDA z nowymi rozwiązaniami. Mowa też o Polsce

17 marca odbyła się konferencja prasowa prezesa firmy MBDA Erica Berangera, na której omówiono zdolność grupy do reagowania na „rosnący popyt w obecnym kontekście geopolitycznym”.

W opublikowanym po konferencji komunikacie znalazło się odniesienie do bojowego wykorzystania konkretnych produktów europejskiego konsorcjum. Jako przykład podano rakiety ASTER francuskiej, brytyjskiej i włoskiej marynarki wojennej na Morzu Czerwonym. Pojawiła się również informacja o zamiarze wzmacniania partnerstwa w Europie i tu, jako przykład. podano nowe umowy z Polską i Szwecją. W wypadku Polski chodzi tu oczywiście o umowę na ponad 100 wyrzutni i ponad 1000 pocisków CAMM-ER do programu Narew, wraz z licencyjną produkcją tych systemów w kraju. Umowy podpisano już w 2023 roku, ale weszły one w życie w roku ubiegłym po zapewnieniu finansowania. Szwedzi zamówili z kolei pociski CAMM na okręty typu Visby.

W tekście przedstawiono dane finansowe MBDA za ostatni rok. W 2024 produkcja pocisków wzrosła o 33 proc. w porównaniu do 2023. Ma także rosnąć w tym roku – nawet o 50 proc więcej niż w 2023 r. W ubiegłym roku zatrudniono 2500 nowych pracowników (podobne liczby nowych pracowników mają pojawić się w tym roku – red.). Przychody koncernu wyniosły prawie 5 miliardów euro, a nowe zamówienia były warte nawet 14 miliardów. Całkowity portfel wyniósł 37 miliardów.  

Poinformowano także o pracach nad nową generacją sprzętu. Mowa tu o rozwiązaniach: ze zdolnością do dalekich uderzeń (FC/ASW) oraz zdolnościami hipersonicznymi i przeciwhipersonicznymi (AQUILA). Nowym rozwiązaniem ma być także system obrony oparty o AI (wprowadzone niedawno na rynek NEODE Systems). Nowości od MBDA mają też dotyczyć zagrożeń masowych, takich jak np. roje dronów czy lasery.