Automat ładowania dla Abramsów

Dla czołgów M1A1 i M1A2 Abrams już w latach 90-tych, firma Western Design Howden (obecnie Parker Meggitt Defense), opracowała takie rozwiązania, nazwane Compact Autoloader. Rozwiązanie to mogło być zabudowane w istniejącej wieży tych czołgów lub też w nowej wieży opracowanej od podstaw z myślą o wykorzystaniu automatu ładowania.

Co więcej, Compact Autoloader łączy kilka bardzo ciekawych rozwiązań - na przykład zmechanizowany magazyn amunicji o dużej pojemności, bo aż na 34 naboje kalibru 120x570 mm w wariancie dla standardowej wieży czołgów M1A1/A2. Ponadto magazyn jest w pełni izolowany oraz wyposażony w klapę lub klapy wydmuchowe.

Co ciekawe, automat ładowania tego typu zdolny jest także nie tylko do ładowania armaty, ale może ją również rozładować. Nie jest to pierwsze tego typu rozwiązanie, albowiem wcześniej Amerykanie zaprojektowali automat ładowania o podobnych zdolnościach dla czołgowej wieży bezzałogowej w ramach projektu M1 TTB (Tank Test Bed), co ciekawe w wypadku tego rozwiązania, pojemność magazynu amunicji wynosiła aż 44 naboje kalibru 120x570 mm.

Interesującym jest też to, że Compact Autoloader prawdopodobnie testowany był także w nowej konfiguracji, zainstalowany w wieży demonstratora technologii AbramsX, który służy do testowania nowych technologii i rozwiązań technicznych dla czołgu nowej generacji M1E3/M1A3, który to wejść do produkcji seryjnej i służby w latach 30-tych XXI wieku.

Warto przyglądać się tego typu rozwiązaniom, nie tylko pod kątem projektowania własnych automatów ładowania, ale również pod kątem możliwych do implementacji w przyszłości modernizacji już kupionego i eksploatowanego sprzętu wojskowego.