„Żegnaj pancerny wojowniku”. Wojskowi wspominają gen. Skrzypczaka

Gen. broni rez. Jarosław Gromadziński przypomniał, że gen. Skrzypczak był mentorem dla polskich oficerów. „Generał Waldemar Skrzypczak odszedł na wieczną wartę, niech spoczywa w pokoju. Wspaniały człowiek, charyzmatyczny dowódca oraz nauczyciel i mentor wielu pokoleń oficerów i generałów. Dla mnie wzór lidera, przywódcy, człowieka z zasadami, dla którego dobro Ojczyzny było zawsze na pierwszym miejscu. Wyrazy współczucia dla Rodziny”.

Jednym z doświadczonych wojskowych, który poznał Waldemara Skrzypczaka jeszcze w stopniu majora jest gen. Leon Komornicki. Tak wspomina zmarłego.

„Zmarł Generał Waldemar Skrzypczak - zasłużony dla RP i Sił Zbrojnych żołnierz- pancerniak. Na wszystkich szczeblach dowodzenia był dowódcą z krwi i kości, cieszący się wśród podwładnych żołnierzy niezwykłą estymą. Walczył o ich honor i warunki do wykonania zadań oraz służby. Nie zapomnę, gdy we wrześniu 1993 roku na Poligonie Drawskim, wówczas major Waldemar Skrzypczak, będąc dowódcą 32. Pułku Zmech. w Kołobrzegu, wzorcowo dowodził powierzonym pułkiem w składzie 8 Dywizji Obrony Wybrzeża, z którą to prowadził wtedy ćwiczenia dywizyjne. W dowód wyróżnienia, w trakcie tychże ćwiczeń, wystąpiłem z wnioskiem do Szefa Sztabu Generalnego o powołanie mjr Waldemara na stanowisko Szefa Sztabu 1 Dywizji Zmechanizowanej w Legionowie, z jednoczesnym wnioskiem do Ministra Obrony Narodowej o awans na stopień podpułkownika. Wnioski zostały pozytywnie rozpatrzone i Pan major Waldemar Skrzypczak poszedł żołnierską drogą ku zaszczytom, dźwigając w sposób odpowiedzialny ciężar powierzanych obowiązków i żarliwie służąc Siłom Zbrojnym oraz Ojczyźnie. Jego śmierć to wielka strata dla SZ RP. Składam małżonce Pana Generała i jego rodzinie serdeczne wyrazy najgłębszego współczucia. Łączę się z Państwem w bólu. Cześć Pamięci Pana Generała Waldemara Skrzypczaka. Spoczywaj w pokoju”

O śmierci generała napisał także gen broni rez. Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, obecnie senator. „Charyzmatyczny dowódca, nietuzinkowy oficer, bezkompromisowy żołnierz, takim Cię zapamiętam Dowódco. Generał Waldemar Skrzypczak odszedł na wieczną wartę, cześć Jego pamięci, niech spoczywa w pokoju. Wyrazy współczucia dla Rodziny, najbliższych”.

Pułkownik rezerwy Maciej Korowaj, analityk wojskowy, nazwał generała „pancernym wojownikiem”. „Moje kondolencje rodzinie i przyjaciołom Pana Generała. Odczuwam jego odejście jako dużą osobistą stratę. Dziękuję Panie Generale za służbę, za odwagę i poświęcenie oraz za to, że dzielił się Pan swoją wiedzą, a także doświadczeniem. Żegnaj, pancerny wojowniku!”

„Drogi Waldemarze, Cokolwiek napisałbym o Tobie to za mało. Wiedza, doświadczenie bojowe, nadzwyczajna troska o podwładnych… Wspaniałe było mieć w Tobie towarzysza broni, na którym zawsze można było polegać. I to poczucie humoru… - „Jak tam Twoja córka, daje ci pospać?” - „Czuję się jak dyżurny kompanii: budzi mnie w środku nocy, krzyczy i stawia rozkazy do natychmiastowej realizacji”. Wyrazy współczucia dla najbliższych. Cześć Twojej Pamięci!” – napisał były dowódca JW GROM gen.

Generał Waldemar Skrzypczak był wielokrotnym gościem naszych audycji w Defence24. Miałem zaszczyt poznać Pana Generała i wiele razy z nim rozmawiać. Zawsze była to wielka przyjemność.

Waldemar Skrzypczak był dowódcą 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (w latach 2003-2006), w 2005 roku dowodził Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe w Iraku. W 2004 roku otrzymał awans na stopień generała dywizji. W 2006 roku został Dowódcą Wojsk Lądowych, otrzymując awans na stopień generała broni. W 2009 roku po tragicznej w skutkach akcji w Afganistanie gen. Skrzypczak skrytykował problemy z wyposażeniem Sił Zbrojnych RP. W wyniku sporu z ówczesnym kierownictwem MON podał się do dymisji. W latach 2012-2013 był podsekretarzem stanu w Ministerstwo Obrony Narodowej.