Szef MON: współpraca z Ukrainą w interesie wojska i przemysłu

Kosiniak-Kamysz przypomniał w Sejmie, czego dotyczą i jaki mają charakter porozumienia o współpracy między resortami obrony Polski  Ukrainy, podpisane podczas jego wizyty w Kijowie w ubiegłym tygodniu.

„Ukraina jest dzisiaj – z państw po dobrej stronie Mocy – najlepiej rozwinięta w systemach dronowych i antydronowych. Ma to najlepiej przetestowane, jest doświadczona w boju. Z tych doświadczeń chcemy i będziemy korzystać” – powiedział szef MON o dwustronnej umowie w sprawie wymiany zdolności w dziedzinie posługiwania się dronami i systemami przeciwdziałania platformom bezzałogowym. „To sfera, w której Ukraina osiągnęła też największe sukcesy, szczególnie w domenie dronów nawodnych i podwodnych. Grzechem zaniechania byłoby z tego nie skorzystać” – dodał. „Będziemy zacieśniać te relacje w interesie wojska i przemysłów obronnych” – podkreślił. Zwrócił uwagę, że prezes PGZ prowadził rozmowy na temat perspektyw powoływania polsko-amerykańsko-ukraińskich spółek typu joint venture na terytorium Polski.

Druga umowa – mówił wicepremier - dotyczy współpracy bilateralnej, wymiany informacji między ministerstwami, udostępniania informacji przydatnych polskim siłom zbrojnym.

Trzecie porozumienie dotyczy JATEC - Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO–Ukraina w Bydgoszczy i ma m.in. zachęcać kolejne państwa, by włączyły się w jego prace.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że budowanie przyjaznych relacji między z Ukraińcami jest istotne, ponieważ  „dzisiaj granica polskiego bezpieczeństwa leży na froncie ukraińsko-rosyjskim”, a wiążąc siły Federacji Rosyjskiej Ukraina daje Polsce i innym krajom NATO więcej czasu na budowanie własnej siły. „Zburzenie dobrych relacji polsko-ukraińskich jest strategią Federacji Rosyjskiej, niszczenie wspólnoty w Polsce jest strategią Federacji Rosyjskiej” – dodał. Jako symbol tego, że „za granicą działamy wspólnie” podał „piękne zdjęcie” przedstawiające prezydenta Karola Nawrockiego i szefa MSZ Radosława Sikorskiego na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.