Reklama

Siły zbrojne

Patrolowe Bryzy Marynarki Wojennej zmodernizowane

Fot. 44. Baza Lotnictwa Morskiego
Fot. 44. Baza Lotnictwa Morskiego

44. Baza Lotnictwa Morskiego otrzymała ostatni zmodernizowany samolot patrolowy Bryza 1008. W czasie remontów został wymieniony silnik TWD-10B z trójłopatowym śmigłem AW-24AN, a jego miejsce zastąpił silnik PZL-10S z pięciołopatowym śmigłem Hartzell.

Jak informuje kmdr ppor. Czesław Cichy z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego, samolot An-28B1R 1008, który 24 czerwca został przebazowany z mieleckich zakładów lotniczych na macierzyste lotnisko w Siemirowicach, wraz z modernizacją zespołu napędowego zyskał nowszą wersję radaru obserwacji powierzchni morza ARS-800 (w miejsce ARS-400), odbiornik systemu nawigacyjnego TACAN, centralny punkt tankowania a także nową radiopławę awaryjną TRON 60.

Modernizacja rozpoczęła się w 2014 roku i jak do tej pory udało się wykonać ja na dwóch Bryzach oraz dwóch samolotach monitoringu ekologicznego An-28E. Pozostałe na stanie 44. BLM Bryzy już wcześniej wyposażone były w silniki PZL-10S z pięciołopatowym śmigłem Hartzell.

Główne zadania realizowane przez samoloty An-28B1R to patrolowanie obszarów morskich, rozpoznanie obiektów nawodnych oraz udział w operacjach poszukiwawczo-ratowniczych. W tym celu wyposażono je w radar obserwacji obiektów nawodnych, system transmisji danych, system namierzania sygnałów z radiostacji ratowniczych CHELTON oraz tratwę ratunkową. Bryzy 1R przystosowane są również do przenoszenia dwóch bomb oświetlających SAB-100MN na podwieszeniach zewnętrznych, które wykorzystywane są jako imitatory celów powietrznych podczas treningowych strzelań artyleryjskich okrętów czy brzegowych pododdziałów przeciwlotniczych.

W kabinie An-28B1R znajdują się trzy konsole dla operatorów radaru i systemu transmisji danych. Wszystkie umieszczono przodem do kierunku lotu. W skład załogi wchodzi dwóch pilotów, dowodzący misjami oficer taktyczny, dwóch operatorów systemów pokładowych oraz technik. Na wyposażeniu 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach znajduje się 7 tego typu maszyn a także patrolowo–rozpoznawcza Bryza w wersji 1RM Bis i dwa samoloty monitoringu ekologicznego An-28E.

Nowe zespoły napędowe otrzymują także dwie transportowe Bryzy z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach. Pierwsza z nich, z numerem 0723 już powróciła do jednostki. Druga, z numerem 1003, jest w trakcie procesu modernizacji - podaje kmdr ppor Czesław Cichy. 

Reklama

Komentarze (5)

  1. say69mat

    Bezsprzecznie jesteśmy bardzo bogatym państwem, skoro stać lotnictwo naszej MW na eksploatację samolotów w wersji patrolowo rozpoznawczej, służącej do monitoringu ekologicznego. Tak na marginesie, czy nie należałoby pozostawić kwestie związane z monitoringiem ekologicznym lotnictwu Straży Granicznej??? Pozostawiając w gestii Lotnictwa MW wyłącznie funkcje patrolowo-rozpoznawcze???

    1. fefe

      Kurde co to ma do rzeczy ?? A weźcie sobie wyobraźcie że np ruskie wielce się oburzyły bo nasz samolot szpiegowski "zabłądził " i gdzieś tam sobie poleciał szpiegować , a my na to że to nie szpiegowski samolot tylko służący do monitoringu ekologicznego i wykonywał misje czysto cywilną np sprawdzał populacje zagrożoną wyginięciem np zielonych ptaszków czy innych ludzików . A ja i tak się dziwie że stany tematu Krymskiego nie pociągneły i nie wysłały powiedzmy 20k "dziennikarzy " uzbrojonych po zęby żeby nakręcić jakiś powiedzmy reportaż czy film w stylu Rambo powraca hehe

    2. ddt

      SG ma jedna M20 Mewa i tym ma prowadzić monitoring ? Nie lepiej i taniej posłużyły by drony ?

  2. Afgan

    Skoro te Bryzy przenoszą bomby oświetleniowe to bomby głębinowe i pławy hydroakustyczne też by mogły przenosić, ale po co? Ważniejszy jest poprawny politycznie monitoring ekologiczny.

    1. andryk

      Ten samolot jest jak najbardziej bojowy.Po prostu nazywa się monitoring ekologiczny bo unia europejska dała na niego kase

  3. face to face

    W historii Polski mieliśmy przedostatnio przeciwieństwo opisanego przez Clausewitza dobrego ministra wojny (psychologa). Przypomnijcie sobie 2009 rok. Najważniejszy dla polskiej obronności i lotnictwa wojskowego okazał się zakup 12 samolotów transportowych Bryza za 635 mln zł. Jakieś dwa razy drożej niż były warte. Dlaczego? Bo ich producentem jest amerykańska spółka PZL w Mielcu. Ta sama, która miała zostać uratowana przed likwidacją dzięki sprzedaży zagranicznemu inwestorowi. Więc dlaczego jesteśmy zdziwieni?

  4. 45

    Monitoring ekologiczny to rozpoznanie,ono tak musi się nazywać bo najprawdopodobniej wyposażenie zostało zakupione z funduszy ekologii UE.Ten samolot jak najbardziej jest militarny i nie ma potrzeby nikomu go dawać... .Chyba że unia dała by kasę na F-16 aby badać ekologicznie górne warstwy chmur i na AH-64 aby łapac trucicieli środowiska.

    1. polikk

      Unia dofinansowuje tylko przedsiewzięcia cywilne.

  5. Victor

    "Został wymieniony silnik..." Zawsze myślałem, że Bryza ma 2 silniki. Co z drugim i kiedy wymienią?

Reklama