Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Norweski Glamox nie będzie więcej rozświetlał rosyjskich okrętów

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Coraz więcej wskazuje na to, że norweska grupa przemysłowa Glamox wycofa się z rosyjskiego rynku w ramach sankcji nałożonych na Rosję za aneksję Krymu i działania na wschodniej Ukrainie. Decyzja stawia w szczególnie trudnej sytuacji m.in. rosyjskie stocznie, które instalowały oświetlenie Glamox na najnowszych okrętach Wojennomorskowa Fłota.

Rosyjskie media informują, że norweska grupa przemysłowa Glamox opuszcza rynek rosyjski. Świadczyć ma o tym n.in. oficjalna strona internetowa spółki, na której w jednej z zakładek (stan z 11 sierpnia 2019 r.) zniknął adres rosyjskiego przedstawicielstwa – chociaż pozostał np. reprezentant w Iranie. Tymczasem jeszcze rok wcześniej (30 sierpnia 2018 r.) była nią działająca w Moskwie spółka Get Ltd.

Rosja będzie musiała prawdopodobnie znaleźć innego dostawcę sprzętu oświetleniowego, który wcześniej był instalowany na dużej liczbie rosyjskich jednostek pływających, w tym na okrętach Wojennomorskowa Fłota. Wśród stoczni dotkniętych decyzją grupy Glamox ma być m.in. bałtycka stocznia „Jantar” z Kaliningradu, stocznia „Siewiernaja Wierf” z Sankt Petersburga oraz stoczniowe centrum remontowe „Zwiezdoczka” w Siewierodwińsku (z zakładami podległymi m.in. w Sewastopolu).

image
System ANLS (Advanced Naval Lighting System) grupy Glamox został zainstalowany na niemieckich fregatach typu F125. Fot. glamox.com

Decyzja była bardzo trudna dla grupy Glamox, która była mocno obecna na rosyjskim rynku. Norwedzy ostatecznie musieli się podporządkować sankcjom nałożonym przez Stany Zjednoczone na Rosję. Zgodnie z regulacjami prawnymi takie sankcje dotyczą bowiem nie tylko państw, na które je nałożono, ale również wszystkim tym podmiotom, które się tym sankcjom nie podporządkują.

Według rosyjskich mediów przedstawiciele grupy Glamox przeprowadzili analizę prawną całej sytuacji, z której wynikało, że znajdując się poza jurysdykcją Stanów Zjednoczonych formalnie nie naruszają reżimu sankcji. Analiza ta wykazała jednak na możliwość dalszego rozszerzania środków nacisku na władze rosyjskie, jak również na możliwość różnej interpretacji zapisów prawnych poszczególnych dokumentów. W tym przypadku grupa Glamox może nagle zacząć ponosić szkody: i to nie tylko finansowe, ale również wizerunkowe. Szkody te mogą być bardzo bolesne przy zdobywaniu nowych kontraktów w tych państwach, które podporządkowały się sankcjom nałożonym na Rosję. Może mieć to również wpływ na decyzje bankowe.

image
Opracowany przez grupę Glamox świetlny system wspomagania lądowania dla śmigłowców HVLAS (Helicopter Visual Landing Aid System). Fot. glamox.com

Według rosyjskich mediów to właśnie dlatego grupa Glamox zamierza realizować już tylko podpisane umowy, jednak nie będzie zawierała nowych kontraktów. Postawi to w trudnej sytuacji również rosyjską marynarkę wojenną, która wcześniej korzystała z norweskich rozwiązań (lub zamierzała z nich korzystać) na takich okrętach jak:

  • fregaty projektu 11356 typu Admirał Grigorowicz (budowana obecnie szóstka jednostka w serii „AdmirałKoriłow” będzie więc prawdopodobnie musiała mieć zmieniony projekt);
  • fregaty projektu 22350 typu Admirał Gorszkow (problemy z oświetleniem będą teraz miały wszystkie okręty - tego typu od trzeciej w serii fregaty „aAdmirał Gołowko”);
  • dwie korwety projektu 20385 typu Griemiaszczyj (problemy będą miały jednostki z trzecie serii tych korwet oznaczonych jako projekt 20386);
  • Okręty wsparcia logistycznego projektu 2310 typu Elbrus.

Pomimo tych kłopotów Rosjanie są dobrej myśli uważając, że niewiadomą jest tylko: czy norweskie oświetlenie zastąpią produkty rodzimych firm, czy zagranicznych - które wejdą w niszę utworzoną przez Norwegów.

W rzeczywistości sprawa wcale nie jest taka banalna. Rosjanie wybierali norweskiego dostawcę nie przez sentyment, ale ponieważ proponował on rozwiązania o wysokiej jakości i doskonale wpasowujące się w wymagania – np. Wojennomorskowa Fłota. Dodatkowo (co zresztą przyznano), nie ma w Rosji rodzimych producentów z tak szerokim asortymentem i o takiej jakości jak Glamox. Trzeba więc będzie wprowadzać rozwiązania zastępcze, które mogą powodować problemy – nieakceptowalne zarówno na statkach, jak i okręach. Oświetlenie jest bowiem jednym z czynników decydujących o bezpieczeństwie jednostek pływających na morzu.

Dla Rosjan z powodów propagandowych ważne było również to, że rozwiązania grupy Glamox wybierali również Amerykanie (np. na okrętach do działań przybrzeżnych typu Freedom) oraz Niemcy (na fregatach typu F125).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (16)

  1. Szach mat w jednym ruchu.

    Nawet tak banalna rzecz przerasta możliwości!

    1. -CB-

      To wcale nie jest banalna rzecz, bo tu chodzi np. o specjalistyczne podświetlenie lądowisk. Myślisz, że my na naszych lotniskach instalujemy systemy oświetlenia wyprodukowane przez nasz przemysł? Może PGZ?

    2. Szach mat w jednym ruchu.

      Mój drogi mam wrażenie,że nie rozmiesz. Pozwól ,że ci wytłumaczę. Nie chodzi o nas artykuł dotyczy pewnego mitycznego eldorado na wschodzie! Państwa,które jak pokazuje historia nigdy nie przestrzegało żadnych umów i porozumień!! Państwa,którego wódz codziennie mami naiwnych jaką to potęgą nie jesteśmy! Jakie wspaniałe nie mające analogów rzeczy budujemy!!! To mityczne eldorado bez dróg,służby zdrowia itd.w rzeczywistości nie jest nawet w stanie wyprodukować żarówki pomalowanej na czerwono połączonej kabelkiem? Przykro mi,że twój komentarz jak duża część podobnych nawiązuje tylko do Polski! Choć nie będę udawał,że zdążyłem się do tego przyzwyczajić? Podobnie jak wysypu nowych ników każdego dnia!

  2. bender

    Już kiedyś tłumaczyłem tu dlaczego jeśli jakaś firma jest znaczącym graczem, to w jej dobrze pojętym interesie jest przestrzeganie amerykańskich sankcji. Nikt normalny nie chce być na czarnej liście Departamentu Stanu bo ponosi się "(...) szkody: i to nie tylko finansowe, ale również wizerunkowe. Szkody te mogą być bardzo bolesne przy zdobywaniu nowych kontraktów w tych państwach, które podporządkowały się sankcjom nałożonym na Rosję. Może mieć to również wpływ na decyzje bankowe". Decyzja Glamoxu jest w pełni zrozumiała. Tylko dlaczego, aż 5 lat spóźniona?

    1. DSA

      "Decyzja Glamoxu jest w pełni zrozumiała. Tylko dlaczego, aż 5 lat spóźniona?". Odpowiedź jest banalna: przez te 5 lat zapewne nieźle na tym zarabiali. Ponieważ rywalizacja na linii USA vs Chiny+Rosja nabiera tempa to dostali od USA sygnał, że zaraz mogą wylądować na czarnej liście i kończą współpracę.

  3. Gracz

    Nie no serio? Panie Maksymilianie może i Rosja jest "zachowana" ale z produkcją żarówki to sobie chyba jeszcze dadzą radę.

    1. -CB-

      Nie wiem, ale się wypowiem... Przecież tu nie chodzi o zwykłe żarówki np. do oświetlenia kabin, ale o specjalistyczne LEDowe oświetlenie sektorowe, dyskretne podświetlenie mostka czy oświetlenie lądowisk. My, o zgrozo, tez nie potrafimy wyprodukować takich "żarówek" i np. na lotniskach montujemy zagraniczne systemy oświetlenia pasów, dróg kołowania czy ścieżek podejścia...

  4. wolf

    Teraz będą sprzedawać na Białoruś lub do Iranu lub Indii, etc. A stamtąd przefakturują i prześlą dalej do Rosji.

  5. Ralf_S

    Rychło w czas... Po 5 latach!!!

  6. Folic thinker

    Pytanie jest: dlaczego to wycofanie Norwegów z rynku rosyjskiego?

    1. Juruk

      Pewnie szykują sie do dużych przetargow np. w USA czy Kanadzie, i dostali informacje ze jak tego nie zrobią i dalej beda chcieli zarabiać w rublach to przez najbliższe lata sa bez szans na tamtych rynkach....

    2. Xanadu

      Cały artykuł jest o tym.

    3. Hihi

      Pytanie bez sensu jeśli ktoś potrafi czytać.W artykule jest odpowiedż.

  7. Marek

    Hmm, to nawet oświetlenie jest technologią która trzeba kupować.

    1. Juruk

      No bo to już nie są czasy, kiedy za całe oświetlenie to byla żarówka na 110V, wkręcana tylko w różne oprawki ...

    2. andys

      Hmm, czy w Polsce np. nie potrafimy wyprodukować prostych zabawek, a musimy je kupować w Chinach. Świat do Trumpa to był swiat globalnego handlu. Wszyscy , prawie wszystko kupowali za granicą. To jest/było normalne, że wiele produktów nie jest produkownych w danym kraju, nie dlatego, że nie potrafia ich wyprodukować. Potrafią, ale lepiej kupić za granicą, gdyz zapewnia to niższą cene i lepszą jakość (pewne produkty w danym kraju historycznie "wychodzą" a inne nie - np jabłka w Polsce - Czy Rosjanie nie mogliby produkować jabłek?). Do tego dochodzą kwestie korupcji i braku wolnosci handlu. Przy okazji-parafrazujac znane powiedzenie filmowego Pawlaka trzeba stwierdzić - Wszystko o Trumpie mozna powiedzieć, ale nie to , że jest za demokracją i wolnością w handlu. Rosjanie bedą oczywiscie produkować własne oswietlenie na statki i okrety. Początkowo bedą to produkty niezbyt wysokiej jakosci, marynarze beda psioczyć, ale później producenci wyrobią sie, albo marynarze przyzwyczają sie. Przecież Rosjanin, jak i Polak - potrafi!

    3. tylko uzupełniam...

      @Marek Oczywiście. Ty uważasz, że "oświetlenie" dodają do okrętu gratis ????. W uproszczeniu: ogłaszają przetarg na wyposażenie nowo budowanego okrętu w systemy, w tym przypadku oświetlenie. W 'SIWZ" opisują co, jak, czym i kiedy. Oczekują ofert i wybierają tą najbardziej optymalną. Tak robi się na całym świecie.

  8. Harpia

    I teraz ciemność zapanuje totalna u Putina .A tak to były dzięki Norwegom przebłyski chociaż..

  9. GK

    A do tej pory to sankcje ich nie obowiązywały?

  10. Ok bajdur

    Norweskie lampy oswieltały okręty, ale francuskie Catharine od Thales są podstawą wyposażenia armii federacji. sprzedano im sprzęt, który likwiduje przewagę NATO na lądzie.

  11. Fanklub Daviena

    I kto na tym gorzej wyjdzie? Ktoś wierzy, że Rosjanie nie potrafią zrobić oświetlenia dla okrętów? :)

    1. Adam

      Potrafią. Łatwopalne.

    2. CdM

      Ciekawe tylko czemu kupowali i to od Norwegów? Chyba nie dlatego że taniej, co? :)

    3. Juruk

      A Ty wierzysz że do tej pory kupowali oświetlenie za granicą bo mimo ze mogli miec swoje to taka byla moda?

  12. dim

    Nie sądzę, by Chińczycy nie mieli czym swych okrętów doświetlać... Ciąg dalszy zgadnijcie sami.

  13. Paweł.Z

    Hahahahahaha, o mój Boże, proponuję poczytać anglojęzyczne informacje na ten temat... Norwegowie tracą biznes bo Ruscy swoje oświetlenie instalują.

  14. klawiatura

    Piekne, mamy samozwańczego szeryfa na wsi. Nikt go nie chce, ale wszyscy sie go boją i słuchają. Ciekawe czy starym zwyczajem po jakimś czasie firmy amerykańskie nie wejdą na ten rynek w przypadkiem zwolnione miejsce

  15. Davien

    Co zbrojeniówka to patologia cenowa. Przecież taki HVLAS można bez problemu zrobić na kosztujących 20zł/szt oprawach na żarówki ze stopniem ochrony IP65 albo IP67 tylko zamiast żarówek kolorowe żarówki LED.

  16. 123

    Rychło w czas się dowiedzieli o sankcjach. Powinni jeszcze karę zapłacić za nie przestrzeganie sankcji.

Reklama