W odpowiedzi na pytanie posła Michała Cieślaka z Prawa i Sprawiedliwości dotyczące kondycji finansowej Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni minister Kownacki wyjaśnił, że SMW jest dobrym przykładem „z okresu naszej transformacji, jak można bardzo ważne i dobre zakłady zniszczyć i nie wykorzystywać ich potencjału”… „Ostatnie osiem lat to jest przykład tego, jak w tej sprawie nic nie zrobiono i pozwolono potencjał, który w tej stoczni drzemie, zniszczyć. To rzeczywiście narusza polską rację stanu”.

Wiceminister negatywnie ocenił również sposób rozwiązania problemów finansowych Stoczni Marynarki Wojennej, która od 2009 r. była w stanie upadłości układowej, a od 2011 r. w stanie upadłości likwidacyjnej. Według Kownackiego „To jest skandal. Przez cztery lata przedsiębiorstwo, które ma mieć kluczowe znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa jest w upadłości likwidacyjnej, która de facto powinna zakończyć się likwidacją zakładu, a nie trwać lat cztery. To by pozwoliło odbudować potencjał tej stoczni”.

Kownacki wskazał przy tym, że realizowany od 2001 r, w SMW program budowy korwety Gawron zakończył się fiaskiem. Zamiast dwóch okrętów bojowych (z opcją rozszerzenia zamówienia na kolejne pięć jednostek) projekt trzeba było przerwać, a stojący na stoczni kadłub wyposażyć jako okręt patrolowy. Obecnie już wiadomo, niemal na pewno że kontrakt podpisany w 2013 r. na przerobienie korwety Gawron na patrolowiec Ślązak nie zostanie zakończony tak jak planowano do końca 2016 r. Według Kownackiego będzie to więc najdroższy okręt patrolowy na świecie.

Więcej szczegółów dotyczących przyczyn możliwego opóźnienia w realizacji programu Ślązak przedstawił na prośbę Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz. Misiewicz wyjaśnił, że „w ramach rutynowej procedury nadzorczo-rozliczeniowej stwierdzono brak możliwości montażu elementów Zintegrowanego Systemu Walki (ZSW) na platformie okrętu ORP Ślązak przez Stocznię Marynarki Wojennej S.A. w upadłości likwidacyjnej”.

„Konsekwencją powyższego było zainicjowanie procesu oceny stanu realizacji umowy oraz ustalenia przyczyn zaistniałego stanu rzeczy. Wstępna ocena wykazała występowanie problemów w SMW w zakresie zarządzania projektem o tak skomplikowanym poziomie technologiczno-technicznym, co przyczyniło się do powstania opóźnień, które wstępnie szacowane są na kilkanaście miesięcy”.

„Czas opóźnień, a także ewentualne konsekwencje umowne zostaną doprecyzowane w I kwartale 2016 r. - po przeprowadzeniu analizy szczegółowego harmonogramu budowy okrętu, do opracowania którego została zobligowana SMW oraz po zakończeniu rozmów z wykonawcą (SMW) i dostawcami poszczególnych elementów ZSW (Thales Nederland B.V. i PBP Enamor Sp. z o.o.)”.

O opóźnieniach związanych z budową ORP Ślązak kompleksowo informował Defence24.pl.

Czytaj więcej: ORP „Ślązak” – powtórka z Gawrona 

(Maksymilian Dura/PAP)