Reklama

Geopolityka

Fot. SRA JEFFREY ALLEN/ Departament Stanu USA (domena publiczna)

Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny w kierunku Japonii

Korea Północna wystrzeliła z zachodniej części kraju w kierunku Morza Japońskiego pocisk balistyczny średniego zasięgu, który po raz pierwszy spadł do wód stanowiących wyłączną strefę ekonomiczną Japonii lub w ich pobliżu.

Jak podało południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, pocisk wystrzelono z prowincji Hwanghae Południowe około godz. 7.50 (godz. 00.50 czasu polskiego).

Wystrzelenie rakiety świadczy o ambicjach Pjongjangu, by "bezpośrednio atakować kraje sąsiednie i celować w kilka miejsc w Korei Południowej, takie jak porty i lotniska" - dodano w oświadczeniu.

Czytaj także: Japonia ostrzega przed koreańskim programem nuklearnym

Według źródeł, na które powołuje się południowokoreańska agencja Yonhap, była to rakieta balistyczna typu Rodong. Przeleciała ok. 1000 km. Jej główny korpus spadł do wód stanowiących wyłączną strefę ekonomiczną Japonii.

Japoński premier Shinzo Abe nazwał wystrzelenie rakiety "poważnym zagrożeniem" dla swego kraju i oświadczył, że Tokio stanowczo protestuje przeciwko takim krokom północnokoreańskich władz.

W południowokoreańskim oświadczeniu poinformowano tylko o wystrzeleniu jednej rakiety, ale Dowództwo Sił Strategicznych USA (USSTRATCOM) twierdzi, że wykryło dwa pociski. Jeden z nich eksplodował tuż po wystrzeleniu.

Departament Stanu USA stanowczo potępił wystrzelenie pocisk oraz ze strony Unii Europejskiej oraz ONZ.

19 lipca Pjongjang wystrzelił z północnej części kraju w kierunku Morza Japońskiego trzy pociski balistyczne - prawdopodobnie dwie zmodernizowane rosyjskie rakiety typu Scud i północnokoreańską rakietę średniego zasięgu typu Rodong.

Czytaj także: Pjongjang grozi fizyczną odpowiedzią na system rakietowy THAAD

Tydzień przed wystrzeleniem pocisków Korea Północna zagroziła USA i Korei Południowej "fizyczną odpowiedzią" na kroki mające na celu rozmieszenie na Półwyspie Koreańskim zaawansowanego amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej THAAD.

"Dojdzie do fizycznej odpowiedzi z naszej strony, gdy potwierdzona zostanie lokalizacja i czas dostarczenia do Korei Południowej narzędzia inwazji na rzecz przewagi USA na świecie, jakim jest THAAD" - napisało w oświadczeniu północnokoreańskie wojsko.

Pjongjang kontynuuje próby z rakietami balistycznymi mimo przyjętej 2 marca przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji, która zaostrzyła sankcje wobec Korei Płn. Rezolucja ta była odpowiedzią na przeprowadzony przez ten kraj 6 stycznia kolejny test z bronią nuklearną. Ponadto w lutym Korea Północna wystrzeliła rakietę balistyczną dalekiego zasięgu, która wyniosła na orbitę okołoziemską satelitę.

PAP - mini

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. vvv

    chyba oni na serio chca miec polaczona inwazje korei pol, japoniii i usa :) jezeli oni dalej beda tak prowokowac to chiny nie beda juz mogly blokowac usa aby te spuscily koreanczykow i japonczykow ze smyczy

    1. licznik od trabanta

      Póki co, zagrożone kraje wydają kolejne miliardy na broń UsA, więc dla Waszyngtonu wszystko jest ok.

    2. Nats

      Wiesz Korea była słaba w 1946 gdyż stała się sierotą kolonialną po przegranej Japonii. W latach 60 Korea Południowa miała 27 mln ludzi a Północna 9 mln. Dziśaj północ ma 25 mln obsesyjnie wychowanych ludzi gdzie nawet kobiety mają 3 letnią służbę zasadniczą. Plus górzyste tereny w 70 % powierzchni kraju co studzi faktycznie głowy analityków i doradców w USA gdyż oni wiedzą że w południowej Korei ludzie zrobili się wygodniccy i bić się nie będą z taką obsesją jak Północna KoreA

    3. kapralek

      Problem w tym że nikt takiej inwazji nie chce, bo co później zrobić z 30 mln głodomorów żyjących w 70 letnim skansenie? Korea Pd by gospodarczo połączenia nie wytrzymała, NRD nie było tak duże i tak zacofane a połączenie się gospodarce niemieckiej odbijało przez prawie 20 lat.

  2. Fancy Bear

    THAAD znowu nie zadziałał? No cóż do 2000 razy sztuka, jak w końcu zestrzeli koreański pocisk oparty na scudach, to będzie to "najlepszy system na świecie o 150% skuteczności"

    1. licznik od trabanta

      Możesz zamiast trolować, wytłumaczyć, dlaczego ktokolwiek miał strzelać antyrakietami wartymi dziesiatki milionów, do rakiety która została wystrzelona...w morze?

    2. oskarm

      Fancy Bear, to bardzo proste - THAADa tam jeszcze nie ma. Ma byc dopiero pod koniec roku.

Reklama