Niemcy i Czechy popierają Izrael
Kanclerz Niemiec rozmawiał dziś rano z premierem Netanjahu i wyraził poparcie i „prawo Izraela do obrony swojego istnienia i bezpieczeństwa swoich obywateli”. Podobne poparcie dla Izraela wyraziły również Czechy.
Jak czytamy na portalu „Times of Israel” Friedrich Merz zwołał posiedzenie swojego gabinetu ds. bezpieczeństwa i powiedział, że Niemcy zwiększą ochronę aktywów izraelskich i miejsc żydowskich na wypadek odwetów mniejszości muzułmańskiej w Niemczech. Kanclerz wezwała obie strony do powstrzymania się od dalszej eskalacji, nie krytykując jednak Izraela. Podkreślił, że obawia się działań Iranu w kontekście jego programu nuklearnego.
„Niemcy są gotowe wykorzystać wszystkie dostępne środki dyplomatyczne, aby wpłynąć na strony konfliktu. Celem jest powstrzymanie irańskiego programu rozwoju broni jądrowej” - podkreślił kanclerz. W oświadczeniu zadeklarowano też gotowość podejmowania wszelkich niezbędnych działań na rzecz ochrony niemieckich obywateli w Izraelu, Iranie i regionie. „Władze bezpieczeństwa w Niemczech zwiększą ochronę instytucji żydowskich i izraelskich” - poinformowano.
Czytaj też
W podobnym czasie swoje stanowisko przedstawił czeski minister spraw zagranicznych Jan Lipavský wyraził zrozumienie dla ataku Izraela na irańskie obiekty nuklearne. Jak podaje Radio Praga, Zauważył, że Iran nie tylko grozi zniszczeniem państwa Izrael, ale także dwukrotnie przeprowadził na szeroką skalę ataki balistyczne i dronowe na terytorium Izraela w ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy.
Nordx
Dziwne, że w Niemców i u Czechów nie ma takich samych refleksji jeżeli chodzi o Strefę Gazy. Tam masakra ludności cywilnej jest dozwolonwa.
Bren2
Czesi zawsze stali po stronie Izraela. Byli pierwszym krajem, który uznał Żydów za naród, a nie tylko religię. Antysemityzm po prostu nie jest częścią ich DNA. Dla nich jest to kwestia moralności i dumy. I trzeba przyznać, że mają rację.
Sebseb
To niech sobie wezmą ewentualnych uchodźców z Iranu do siebie.