Holenderski F-35 przeleci przez Atlantyk

Holenderski F-35 wystartuje z bazy lotniczej Edwards w Kalifornii do portu lotniczego w Leeuwarden w Holandii, gdzie zostanie zaprezentowany w dniach 10-11 czerwca na pokazach lotniczych. Samolot będzie można oglądać na statycznej wystawie, a być może podczas wspólnego lotu z należącymi do Holandii F-16 (w przyszłości to właśnie te samoloty mają być zastąpione przez F-35). Jak informuje Defense News, planowane jest przeprowadzenie testów środowiskowych obejmujących przeloty myśliwca w celu zbadania poziomu hałasu i jego uciążliwości.

F-35 mają również zostać zademonstrowane pokazów Royal International Air Tattoo w dniach od 8 do 10 lipca w Wielkiej Brytanii. W pokazach dynamicznych wezmą udział między innymi maszyny w wariancie skróconego startu i pionowego lądowania F-35B, jakie mają zostać wprowadzone do sił zbrojnych Wielkiej Brytanii i prowadzić operacje z lotniskowców Queen Elizabeth. 

Czytaj także: Bojowe F-35 zrzucają pierwsze bomby

W sumie Holandia planuje zakup 37 samolotów F-35 w wersji A (startujących ze standardowych lotnisk) a więc tej, której produkcja ma być największa (ponad 1700 maszyn planowanych dla samych Stanów Zjednoczonych). Zarezerwowano na ten cel 4,5 miliarda euro czyli ok. 6 miliardów dolarów. 10% tej sumy traktowanych będzie jako rezerwa dla nagle pojawiających się wydatków związanych np. z kosztami operacyjnymi.

Obecnie RNLAF posiada dwa myśliwce F-35 Lightning II Joint Strike Fighter, które jeszcze stacjonują w amerykańskiej bazie Edwards. Jednakże do 2019 r. koncern Lockheed Martin ma dostarczyć 8 samolotów, które będą stacjonowały na stałe w dwóch holenderskich bazach: Leeuwarden oraz Vokel.