Reklama

Geopolityka

Erdogan: wkroczyliśmy, żeby położyć kres rządom Asada

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział dla gazety „Hurriyet”, że wojsko tureckie rozpoczęło ofensywę w Syrii w celu obalenia rządów Baszara Al-Asada.

W Stambule w czasie wywiadu dla gazety "Hurriyet" prezydent Erdogan poinformował , że "wkroczyliśmy, ażeby położyć kres rządom tyrana Asada, który terroryzuje za pomocą terroryzmu państwowego. (Nie weszliśmy do Syrii) z żadnego innego powodu". Według jego szacunków w Syrii zginęło prawie milion osób.

"I nadal, bez wyjątku, umierają dzieci, kobiety, mężczyźni" - dodał.

"Gdzie jest ONZ? - pytał. - Co robi? Czy jest w Iraku? Nie. Wykazywaliśmy się cierpliwością, ale koniec końców nie mogliśmy wytrzymać i musieliśmy wkroczyć do Syrii razem z Wolną Armią Syryjską (WAS)" - tłumaczył Erdogan na pierwszym międzyparlamentarnym sympozjum Jerusalem Platform w tureckiej metropolii.

Czytaj także: Wielka gra w Aleppo. O co chodzi Turcji, Rosji i USA

24 sierpnia tureckie siły zbrojne rozpoczęły operację w Syrii pod kryptonimem "Tarcza Eufratu", której celem jest oczyszczenie z obszarów przy południowej granicy Turcji z bojowników Państwa Islamskiego oraz uniemożliwienie kurdyjskim bojownikom, wspieranym przez USA, zdobywanie nowych terenów w Syrii.

PAP - mini

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Mireckoj

    ciekawe czy wojna rozszerzy się ?

  2. Plush

    To się robi gorąco. Rosja nie będzie zadowolona. Teraz to już się ciężko połapać kto z kim dlaczego:-)

    1. Marek1

      Wbrew pozorom powoli syt. sie wyjaśnia. A przynajmniej w kwestii kto, z kim(przeciw komu) i dlaczego. Czytaj dokładnie raporty W. Repetowicza, to zaczniesz rozumieć co jest tam grane w tym syryjsko-irackim bajzlu ...

  3. Terrier

    USA<Turcja>Rosja. Kurdowie_ISIS_WAS. No no, tam się robi ciekawie.

    1. Marek1

      Jakie tam "WAS" - Ankara naprędce pozbierała 3-4 tys. syryjskich Turkmenów-sunnitów, uzbroiła ich, trochę wyszkoliła, by pod osłoną tureckich czołgów, artylerii i lotnictwa mogli zająć przygraniczne regiony Syrii rozdzielające chcące się połączyć kantony kurdyjskie. Nie dopuszczenie do połączenia Efrin i Rożawy, to główny cel tureckiego satrapy, ale jeśli uda się wykroić(przy okazji) z Syrii jakiś kawałek dla siebie, to też się Erdogan ucieszy.

  4. PiotrEl

    Erdogan się wygadał - przyznał jaki był cel pierwotny całej tej "kwietnej rewolucji" w Syrii. W sumie ogromne pieniądze USA, krajów Zatoki Perskiej i Turcji oraz 250 tys. ofiar poszło jak to mówił "Siara" w ..... Obecnie po szybkim zwycięstwie Asada (po upadku Aleppo niewiele już zostanie do zamiatania) wspieranego przez Rosję i Iran (z życzliwym poparciem Egiptu) nie ma już o czym gadać.

    1. Tomo

      Po szybkim zwycięstwie Asada ? Wojna trwa już ponad 5 lat a Asad kontroluje mniej niż 25% powierzchni kraju. Syria jest kompletnie zniszczona. Nie ma jeszcze ani zwycięstwa, i nie będzie ono na pewno szybkie. A gadać jeszcze długo o czym będzie bo Syria zmieniła się w ruinę i ruiną będzie jeszcze wiele lat. Nawet jeśli Asad utrzyma się u władzy to nie będzie to szybkie zwycięstwo tylko raczej "pyrrusowe". Straci na tym i Asad osobiście i Syria jako państwo i zwykli Syryjczycy.

  5. mallos

    Erdogan to mały dyktatorek - co prawda daleko mu do "wielkich poprzedników" takich jak A.H czy J.S ale jest na dobrej drodze.

  6. xXx

    Jak dla mnie ta wypowiedz to teatr na uzytek wewnetrzny i „dialogu” z UE. Erdogan poki co wszechwladnym dyktatorem nie jest i musi zabiegac o poparcie roznych grup interesu w Turcji a i z unii chce pociagnac tyle kasy ile sie da. Tak na marginesie FR tez trzyma Erdogana w szachu, w przypadku klopotow moga zaczac dostarczac reczne rakiety p.lot i systemy PPK dla Kurdow w duzych ilosciach i po cichu zapewnic ich o poparciu dla niepodleglego Kurdystanu ale wykrojonego wylacznie z Turcji. Moim zdaniem reset miedzy Turcja i FR obejmowal szczegółową umowe co można a czego nie mozna robic w Syrii. ` Nie wiemy o tej umowie praktycznie nic ale raczej pewne wydaje sie, ze Erdogan na otwarty konflikt nie pójdzie

  7. helo

    Ciekawe cy Asad dostanie sprzęt od Rosji czy Rosjanie zareagują?

  8. Piotr34

    Ot i koniec rosyjsko-turckiego "sojuszu".

Reklama