Pododdziały batalionowej grupy bojowej NATO i współpracującej z nią 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej biorą udział w ćwiczeniu Bull Run 3, zakładającym m.in. przemieszczanie się w rejonie działań, również po drogach publicznych.
Jak poinformowała kpt. Anna Bielak-Pestka, głównym celem zajęć jest sprawdzenie gotowości pododdziałów wchodzących w skład Batalionowej Grupy Bojowej (wojsk amerykańskich, brytyjskich, rumuńskich i chorwackich) do wykonania marszu po wyznaczonej trasie, zapoznanie się z charakterystyką dróg i ukształtowaniem terenu. Przedsięwzięcie jest planowe i ma charakter szkoleniowy.
Pododdziały Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej utworzonej w ramach wysuniętej wzmocnionej obecności (enhanced Forward Presence) wykonają przemieszczenie po drogach północno-wschodniej Polski do rejonu Doliny Rospudy.
Zajęciami kierować będzie dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej gen. bryg. dr Jarosław Gromadziński, pod którego podlega Batalionowa Grupa Bojowa. Działania pododdziałów NATO zostały uzgodnione z władzami administracji publicznej oraz są wspierane przez Policję i Żandarmerię Wojskową.
Wnioski z tych zajęć posłużą doskonaleniu procedur współdziałania między wojskami NATO i terenowymi organami administracji publicznej, a także pozwolą lepiej przygotować pododdziały do ćwiczeń zgrywających wyższego szczebla.
PRS
Obecnie w regionie jest tak wysoki stan wód, że zjechanie z dróg utwardzonych cięższych pojazdów równa się ugrzęźnięcie w błocie a nawet podtopienie na łąkach. Przemieszczenie w takiej sytuacji powinni ćwiczyć a nie ,,rajd" drogami powiatowymi...
Marek1
Zapewne dlatego MON zafiksował się wyłącznie na kołowych nośnikach dla progr. Homar, Wisła, Narew, Rak, itd. A przecież mamy już dobre podwozie(K-9) gąsienicowe jako nośnik rożnych pojazdów bojowych i specjalistycznych.
Marek
Ta ciężarówka na zdjęciu jest kanciasta i brzydsza od Jelcza. Widocznie w firmie, która ją wyprodukowała designerów nie mają.
Czesio
Maruś, ona nie musi być ładna, ona ma robić i się nie psuć. Nasze Jelcze też piękne nie są, bo nie muszą.
Marek1
Mój imienniku, ŁADNA/Y to musi być nowa bryka zony, smartfon córki, czy kolejne wdzianko celebrytki. Pojazd wojskowy ma być do bólu odporny, mobilny, tani w eksploatacji i niezawodny. Jego "uroda" jest czynnikiem 137-rzędnej rangi ważności.