Wojsko Polskie wróciło z Afganistanu

Ostatni żołnierze kontyngentu w Afganistanie wrócili do Polski wraz z dowódcą, samolotem C-130E Hercules polskich Sił Powietrznych. Uroczystość zakończenia misji odbyła się we Wrocławiu. W trakcie wycofywania kontyngentu używano też m.in. ciężkich maszyn C-17, należących do jednostki NATO stacjonującej na Węgrzech.

Polscy żołnierze działali w Afganistanie od 2002 roku najpierw w ramach operacji Enduring Freedom prowadzonej przez Stany Zjednoczone, następnie w ramach zakończonej w 2014 roku bojowej misji NATO ISAF, a ostatnią - właśnie zakończoną - odsłoną ich obecności była szkoleniowo-doradcza misja NATO Resolute Support.

Rozmieszczenie polskich żołnierzy w Afganistanie było następstwem ataków terrorystycznych z 11 września 2001 roku. W odpowiedzi na nie i po przywołaniu po raz pierwszy w historii Artykułu 5 Traktatu Waszyngtońskiego zdecydowano się na wprowadzenie do tego kraju wojsk sojuszniczych, aby uniemożliwić dalsze prowadzenie z jego terytorium operacji terrorystycznych przez Al-Kaidę. W kolejnych latach podjęto się zadania wsparcia odbudowy kraju i utworzenia na jego terenie demokratycznych instytucji.

W trakcie misji w Afganistanie poległo lub zmarło 43 żołnierzy i jeden pracownik cywilny wojska. W działania zaangażowanych było łącznie 33 tys. żołnierzy i pracowników resortu obrony narodowej.

W Afganistanie prowadzono bardzo szerokie spektrum operacji, od misji bojowych, poprzez zapewnienie wsparcia logistycznego i inżynieryjnego dla sił sojuszniczych, rozminowanie, aż po udzielanie pomocy humanitarnej i wspomaganie odbudowy infrastruktury oraz tworzenia instytucji państwa. W działania zaangażowane były różne Rodzaje Sił Zbrojnych. Istotną rolę odegrały także jednostki sił operacji specjalnych, od 2007 roku funkcjonujące w ramach oddzielnego RSZ jako Wojska Specjalne. 

W szczytowym momencie zaangażowania w Afganistanie znajdowało się nawet około 2,5 tys. polskich żołnierzy. Dysponowali oni szerokim zakresem sprzętu, w tym śmigłowcami Mi-24 i Mi-17, KTO Rosomak czy haubicami Dana-T współpracującymi m.in. z radarami artyleryjskimi Liwiec i bezzałogowcami FlyEye.