Zatruta woda zabija Rosjan

W rosyjskich i ukraińskich kanałach telegramowych zaczęły pojawiać się informacje o przypadkach śmierci i ciężkich zatruciach rosyjskich żołnierzy, którzy stacjonują w pobliżu okupowanej Nowej Kachowki w obwodzie chersońskim. Dotychczas śmierć miało ponieść co najmniej czterech Rosjan. Ostrzeżenie o zatrutej wodzie, dostarczonej przez nieznanych wolontariuszy w ramach pomocy humanitarnej, opublikowała rosyjska propagandystka i korespondentka wojenna Izabela Libermann.

Również na innych kanałach telegramowych powiązanych z rosyjskim wojskiem pojawiły się komunikaty.

Kiedy nadeszła fala upałów, pracownicy organizacji humanitarnych zaczęli nosić wodę... Nie bierzcie ani nie spożywajcie wody i żywności od osób niepotwierdzonych, cywilów i pracowników organizacji humanitarnych
Nasza Kachowka

To nie pierwszy przypadek sabotażu i dywersji na rosyjskich tyłach. Wcześniej kilkukrotnie pojawiały się informacje o ofiarach zatrutych posiłków czy wybuchów przedmiotów przekazywanych w ramach pomocy humanitarnej dla rosyjskich żołnierzy. Najbardziej głośnym medialnie był przypadek eksplozji googli do systemów FPV, które oślepić miały kilku rosyjskich operatorów dronów.