Polski konsulat uszkodzony w nocnym ataku na Kijów

Minionej nocy doszło do największego ataku rakietowego na Kijów od początku pełnoskalowej wojny. W wyniku ataku ucierpiało kilkadziesiąt osób, uszkodzona została infrastruktura kolejowa oraz budynki mieszkalne. Uszkodzeniu uległ także wydział konsularny w polskiej ambasadzie.

„Łącznie wystrzelono 550 celów, w tym co najmniej 330 rosyjsko-irańskich „szahidów”, wraz z pociskami, w tym balistycznymi” - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ukrainie udało się zestrzelić 270 celów powietrznych, a 208 dronów zostało porażonych przez systemy walki radioelektronicznej.

Atak na polski konsulat

„Wczorajszy potężny atak rosyjski spowodował pożary i duże zniszczenia, m.in. w polskim konsulacie w Kijowie. Prezydencie Trumpie, Putin kpi z twoich wysiłków na rzecz pokoju. Proszę o przywrócenie dostaw amunicji przeciwlotniczej na Ukrainę i nałożenie nowych, surowych sankcji na agresora” - napisał na platformie X szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Według informacji podanych przez MSZ nikt z pracowników ambasady nie ucierpiał.