Kat Mariupola zabity w Rosji

Istnieje nagranie z momentu eksplozji. Na filmie widzimy dwie osoby ubrane po cywilnemu. Zaur Gurcijew ginie wraz z drugim mężczyzną w sporej eksplozji, która mogła pochodzić ze zdetonowanego ładunku wybuchowego, który w torbie lub na sobie miał podchodzący mężczyzna. Być może atak był z zewnątrz, albo w miejscu spotkania umieszczono wcześniej ładunek.

Kim był zabity wojskowy? To „absolwent” prezydenckiego kursu „Czas Bohaterów”, który uczestników okupacji Ukrainy formuje w nowe polityczne kadry kraju. Gurcijew, w chwili śmierci, był formalnie zastępcą burmistrza Stawropola. Na swoim sumieniu miał cywilów bombardowanych w Mariupolu i Awdijiwce, ponieważ odpowiadał za wyznaczanie celów lotniczych w czasie bitwy o Mariupol, a następnie za ataki na Awdijiwkę. Liczbę zabitych cywilów w Mariupolu szacuje się na 20 tys. osób, chociaż są też estymacje, że w gruzach miasta zginęło nawet 100 tys. ludzi. Z uwagi na rosyjską okupację nie da się tam prowadzić badań nad zbrodniami wojennymi.

Jak łatwo się domyślić, większość strat to ofiary właśnie rosyjskiego lotnictwa oraz artylerii. Rosyjscy lotnicy dokonali ewidentnej zbrodni wojennej bombardując Teatr Dramatyczny, gdzie schronili się cywile. Teatr był specjalnie oznakowany jako miejsce schronienia ludności cywilnej, by Rosjanie go nie ostrzeliwali. Schroniło się tam 800 cywilów. Precyzyjny nalot lotniczy uderzył w schronienie w dniu 16 marca 2022 roku. Gurcijew za bombardowania Mariupola został wielokrotnie odznaczony. O śmierci Gurcijewa poinformował Władimir Władimorow – gubernator Kraju Stawropolskiego. Nie potwierdził czy za atakiem stoją Ukraińcy – sprawy nie skomentował także Kijów.