Iran dostarczył Rosji nowe rakiety?

Na wstępie przypomnieć należy, że Iran jest państwem, które na poziomie politycznej retoryki zapewnia o swojej neutralności wobec wojny pomiędzy Rosją a Ukrainą i wzywa do pokojowego rozwiązania sporu. Jednocześnie dostarcza Rosji – jednego z nielicznych partnerów, jakich Iran ciągle posiada - broń, w tym głównie bezzałogowce (Teheran utrzymuje, że przekazano je przed wybuchem pełnoskalowej wojny w lutym 2022 roku).

Od pewnego czasu pojawiają się informacje o dostawach kolejnego systemu, to jest rakiet balistycznych Fath-360. Według Iranu mają one zasięg do 120 km, a głowica bojowa ma masę własną rzędu 150 kg.

Potwierdzeniem dotychczasowych podejrzeń mają być wykonane w porcie Amir Abad nad Morzem Kaspijskim pociski rakietowe na ciężarówkach Arman. Transport przeznaczony jest do Astrachania. Zachodnie źródła podawały niedawno, że Iran przekazał jedynie pociski, podczas gdy źródła irańskie – określające siebie jako nieoficjalne – informują, że Iran dostarcza również wyrzutnie. To bardziej sensowne rozwiązanie i tym samym bardziej prawdopodobne, ponieważ Rosja nie posiada wyrzutni, które są kompatybilne z irańskimi pociskami.

Jednocześnie pojawiają się informacje, w tym zdjęcia, mówiące o przekazywaniu Rosji systemów obrony powietrznej Arman. Ma to być rodzimy system średniego zasięgu do ochrony przed szeroką gamą zagrożeń, w tym pociskami nieprzyjaciela. Pierwszy raz pokazano go podczas targów ARMY w Moskwie w sierpniu 2023 roku. System Arman uzbrojony jest w pociski rakietowe Sajjad III, które wystrzeliwane są z mobilnej wyrzutni. Co ciekawe, stacja radiolokacyjna zamontowana jest na tym samym pojeździe. Istnieje również wariant z sześcioma pociskami rakietowymi, ale wówczas pojazd nie ma własnego radaru. Deklarowany zasięg rakiet Sajjad III 120 km. Może on przechwytywać cele na pułapie do 27 km. Radar ma zdolność wykrywania celów w promieniu 200 km i może je zwalczać w promieniu do 130 km.