- Wiadomości
Coraz mniej sprzętu w rosyjskich zapasach strategicznych
Na bazie komercyjnych zdjęć satelitarnych, grupy zajmujące się OSINTem (Open Source Intelligence) czyli białym wywiadem, na bieżąco starają się zliczać zapasy strategiczne sprzętu ciężkiego, jakim dysponuje Rosja.

Autor. IgorGirkin, Twitter
Zacząć należy od stanu wyjściowego, sprzed pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022, kiedy to Rosjanie, mieli dysponować w swoich zapasach strategicznych 7342 czołgami składowanymi na placach w bazach długotrwałego składowania, przy czym zaznaczyć należy, że nie wiadomo ile czołgów składowanych mogło być i nadal może być w garażach na terenie takich baz.
https://t.co/sgiSrw76IJ pic.twitter.com/isIXUc9CLf
— Jompy (@Jonpy99) October 7, 2025
Dzieląc na poszczególne typy, przed rozpoczęciem inwazji, w składnicach znajdowało się:
- 313 T-54/T-55
- 1897 T-62
- 752 T-64A/B/BW
- 1142 T-72 Ural/T-72A
- 1478 T-72B
- 1455 T-80B/BW
- 193 T-80U/UD
- 112 T-90
Obecnie z tych zapasów, pozostało 2538 czołgów w zapasach strategicznych, a z magazynów wyciągnięto 4804 wozy, oczywiście to nie oznacza że utracono te 4804 czołgi, lecz znajdują się one w trakcie remontów i modernizacji w zakładach przemysłu zbrojeniowego lub w jednostkach wojskowych.

Autor. Mil.ru/CC BY 4.0
Podobnie jest z bojowymi wozami piechoty, w zapasach znajdowało się ich 7723 egzemplarzy, z tego:
- 7121 BMP-1/BMP-2/BMP-3
- 602 BMD-1/BMD-2/BMD-3

Autor. Vitaly V. Kuzmin / Wikipedia
Obecnie w zapsach pozostało 2792 egzemplarzy, zaś z magazynów pobrano 4931 egzemplarzy. Ponownie część pojazdów znajduje się w zakładach przemysłowych, zaś część trafiła do jednostek wojskowych. Jeśli chodzi o transportery opancerzone to przed inwazją w zapasach znajdowało się 11198 egzemplarzy, były to:
- 3637 BTR-60/70/80
- 4162 MT-LB
- 124 BTR-50
- 1626 BRDM-2
- 1649 MT-LBu

Autor. mil.ru
Obecnie w zapasach pozostawać ma jeszcze 5038 różnych transporterów opancerzonych, zaś z magazynów pobrano już około 6160 pojazdów powyższych typów. Także zapasy artylerii znacząco spadły, przed inwazją Rosjanie w magazynach rezerw strategicznych mieli 23602 egzemplarze wszystkich typów artylerii:
- 2924 moździerzy
- 1099 ciągnionych armat przeciwlotniczych
- 6067 ciągnionych armat lekkich
- 4800 ciągnionych armat średnich
- 2420 ciągnionych armat ciężkich
- 4709 wozów artylerii samobieżnej,
- 1583 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych

Autor. Rostiech
Obecnie w magazynach pozostaje nadal 9119 egzemplarzy, natomiast z magazynów zniknęło już 14483 egzemplarzy różnych systemów artyleryjskich. A więc podsumowując, w porównaniu do stanu wyjściowego, w magazynach pozostało 35% czołgów, 36% bojowych wozów piechoty i bojowych wozów desantu, 45% transporterów opancerzonych i wozów rozpoznawczych, oraz 39% systemów artyleryjskich.
Zobacz też
Należy ponownie podkreślić, to nie oznacza że cały lub prawie cały sprzęt, który wyciągnięto z magazynów, został zniszczony! Wręcz przeciwnie, większość tego sprzętu znajduje się jeszcze w zakładach przemysłowych i jest w trakcie lub oczekuje na remonty i modernizację, lub służy do odbudowy potencjału jednostek odtwarzanych na tyłach, a nie trafia na front, szczególnie dotyczy to sprzętu ciężkiego.

Autor. armyinform.com.ua/CC BY 4.0
Nie zmienia to jednak faktu, że z punktu widzenia Polski, duże straty Rosjan, głównie w nowoczesnym sprzęcie, są korzystne, albowiem choć produkcja nowego sprzętu jest w toku, nadal ozostaje ona na stosunkowo niskim poziomie w stosunku do potrzeb i wielkości rosyjskich sił zbrojnych, a to wymusza używanie głównie starszego sprzętu.
Zobacz też
Z drugiej strony, nie wolno lekceważyć Rosjan, ich siły zbrojne są liczne, i nadal dysponują dużą liczbą sprzętu ciężkiego, nawet jeśli jest to głównie sprzęt starszych generacji, to jest on nadal niebezpieczny, i odpowiednio wykorzystany może być wciąż skuteczny na polu walki.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]