Waszczykowski o "zagrożeniu dla bezpieczeństwa w regionie OBWE"

W przemówieniu otwierającym doroczną konferencję OBWE w Warszawie poświęconą problematyce praw człowieka, szef polskiej dyplomacji zwrócił uwagę, iż spotkanie odbywa się "w kontekście poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa w regionie OBWE".

Zaznaczył, że Organizacja okazała się w tej sytuacji ważnym uczestnikiem procesu zarządzania kryzysem, w szczególności wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Czytaj też: Bull Run: demonstracja gotowości Batalionowej Grupy Bojowej NATO w Polsce

Ocenił zarazem, że wszyscy członkowie OBWE muszą przyjąć do wiadomości, że w obecna, niestabilna w dziedzinie bezpieczeństwa sytuacja "to nie czas na beztroskę". "Przede wszystkim musimy lepiej wykorzystywać istniejące instrumenty i przywrócić wzajemne zaufanie i pewność" - mówił.

Waszczykowski zapowiedział ponadto, że Polska będzie kontynuowała swoje starania na rzecz modernizacji Dokumentu Wiedeńskiego OBWE, w tym w szczególności "poprawy mechanizmów redukcji ryzyka, odnoszących się m.in. do niebezpiecznych incydentów militarnych".

Jak dodał, OBWE pozostaje "wyjątkową platformą" budowy kompleksowej architektury bezpieczeństwa, ponieważ wszystkie obszary zainteresowania organizacji są od siebie współzależne. "Np. mówiąc o wymiarze ludzkim, nie pomijamy kluczowego kontekstu polityczno-militarnego, a mówiąc o kwestiach politycznych, nie zapominamy o szacunku dla praw człowieka i wartości demokratycznych" - doprecyzował.

"Te prawa i wartości, często zagrożone w sytuacjach kryzysowych, stanowią niezbywalny element każdego długoplanowego rozwiązania" - podkreślił szef MSZ.

Podczas otwarcia konferencji głos zabrał również m.in. wiceminister spraw zagranicznych Austrii, która sprawuje obecnie roczne przewodnictwo w OBWE, Michael Linhart. Podkreślił, że spotkanie w Warszawie jest okazją, by zweryfikować, czy wymiar ludzki OBWE jest w dalszym ciągu wspólnym fundamentem członków organizacji.

"Będziemy też przyglądać się nowym wyzwaniom dla pokoju i bezpieczeństwa. Wyzwania dla praw człowieka wynikają dziś z wielu różnych czynników: migracji, kryzysu uchodźczego, rosnącej groźby terroryzmu i radykalizacji czy zagrożeń związanych z cyberprzestrzenią" - mówił polityk.

Zaznaczył, że całkowicie jasne jest, że "poszanowanie dla praw człowieka, praworządności i demokracji nie może zostać osiągnięte kosztem bezpieczeństwa i stabilności".

Z kolei Thomas Greminger, który od lipca pełni funkcję sekretarza generalnego OBWE, ocenił, że w niektórych częściach terytorium organizacji najważniejsze zasady demokratyczne, takie jak społeczeństwo otwarte i pluralizm, "stają się coraz częściej obiektem ataku".

"Gdy wzmacniamy nasze wysiłki, by dojść do porozumienia i działać wspólnie w różnych sprawach - od terroryzmu i brutalnego ekstremizmu, po zmiany klimatu, zrównoważony rozwój i migracje - jedno jest pewne: musimy zapewnić, by ochrona godności jednostki pozostawała zawsze integralną częścią naszych działań" - przekonywał Greminger.

Polska jest od 1990 r. siedzibą Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR; do 1992 r. działało jako Biuro Wolnych Wyborów). Do głównych zadań Biura należy monitorowanie przestrzeganie praw człowieka oraz promowanie zasad demokracji, praworządności, tolerancji i niedyskryminacji.(