W Rosji podniesiono banderę na pierwszym Jasieniu. Po 20 latach budowy

Rosjanie uroczyście podnieśli banderę na pierwszym atomowym okręcie podwodnym projektu 885 typu Jasień (wg. NATO Graney) „Siewierodwińsk” (K-560) klasyfikowanym przez Rosjan do tzw. czwartej generacji (ma to być np. jednostka bardziej wyciszona niż amerykańskie okręty podwodne).

Oficjalne komunikaty nie wspominają jednak o tym, że budowa „Siewierodwińska” trwała ponad 20 lat (od 1993 r.). W międzyczasie projekt był wielokrotnie zmieniany, przerywano i wznawiano budowę, wymieniano ekipy stoczniowe i koordynujące projekt.

Tak naprawdę nie wiadomo, co się znajduje na „Siewierodwińsku”. Nieoficjalnie mówi się, że nie udało się skończyć nowej siłowni i trzeba było zastosować zespół napędowy z okrętów pr.949A typu Antiej (wg. NATO Oscar II). Problemy były z odbiorem większości systemów uzbrojenia, co opóźniło wprowadzenie do linii „Siewierodwińska” - przejętego przecież przez flotę w grudniu 2013 r. Wtedy ogłoszono, że podniesienie bandery nastąpi w ciągu miesiąca. Ostatecznie okazało się, że zrobiono to dopiero 6 miesięcy później i to też nie wiadomo, czy nie na rozkaz.

Jasienie to duże okręty o wyporności 13800 t, długości 119 m z możliwością zanurzania się do głębokości 600 m i prędkością podwodną 31 w. Ich podstawowym uzbrojeniem mają być 24 rakiety manewrujące Oniks i Kolibr. Załoga liczy 90 osób. Po „Siewierodwińsku” wprowadzone mają być w pierwszej kolejności dwie nowe jednostki typu Jasień-M (projektu 885M): „Kazań” (wprowadzenie przewidziane na 2015 r.) i „Nowosybirsk”.