Reklama

FA-50 z pociskami manewrującymi

FA-50 w czasie testu z pociskiem manewrującym
FA-50 w czasie testu z pociskiem manewrującym
Autor. DAPA

W Republice Korei przetestowano pocisk manewrujący Cheonryong, który ma w przyszłości być przenoszony przez KF-21 Boramae, ale także lekki samolot bojowy FA-50 – poinformowała koreańska agencja DAPA.

Test został przeprowadzony 23 czerwca br. po starcie z lotniska w Sacheon, gdzie znajduje się baza wojskowa i fabryka Korean Aerospace Industries, producenta zarówno FA-50 jak i KF-21. Platformą wykorzystaną do niego był samolot FA-50, który uwolnił pocisk nad prowincją Gyeongsang. Wcześniej pocisk był wielokrotnie (31 razy) testowany w locie, podwieszony pod FA-50. Celem było sprawdzenie zachowań się samolotu w locie z takim ładunkiem. Obecna próba miała na celu przetestowanie zachowanie się pocisku i samolotu przy dokonywania zrzutu pociski i przy rozłączeniu się obydwu systemów. To pierwszy z prawdopodobnie całej serii testów.

Pocisk powstał przy współpracy koreańskich firm LIG NEX1 i Hanwha Aerospace i ma być produkowany w dwóch „kategoriach wagowych”. Lżejszy pocisk dla FA-50 (którego najsilniejsze punkty podczepienia mogą przenosić ładunek o masie do 1 tony) ma cechować się pomniejszonym zasięgiem, wynoszącym około 300 km, natomiast wersja większa dla KF-21 ma mieć masę 1300 kg i zasięg przekraczający 500 km.

Czytaj też

Co ciekawe na fotografiach i filmach z testu widać, że pocisk manewrujący jest przenoszony na węźle podskrzydłowym. Oznacza to, że FA-50 będzie mógł przenosić przynajmniej dwa takie pociski równocześnie. W obecnym teście zrzucano jeden pocisk, a drugi zastępowała makieta gabarytowo-masowa. Zachowanie się samolotu po zrzuceniu jednego testu i w czasie lotu z obciążeniem tylko na jednym skrzydle.

FA-50 w czasie testu z pociskiem manewrującym
FA-50 w czasie testu z pociskiem manewrującym
Autor. DAPA
Reklama

Broń została stworzona w oparciu o transfery technologii europejskich pozyskanych wraz z zakupem pocisków z rodziny Taurus. Koreański odpowiednik także posiada w związku z tym głowicę tandemową zdolną do skutecznego rażenia schronów.

Próby pocisku Cheonryong na Boramae mają rozpocząć się w roku 2027.

Partia próbna Cheonryongów powinna wejść na uzbrojenie w koreańskich siłach powietrznych w 2028 roku. Natomiast w roku 2029 powinny ruszyć dostawy seryjne. Oficjalnie Republika Korei chce pozyskać łącznie około 200 tych pocisków, a przynajmniej na tyle ma opiewać pierwsza partia, która ma zostać dostarczona w latach 2029-2031.

Czytaj też

Wydaje się, że koreański pocisk zintegrowany z FA-50 (za pieniądze koreańskie), może być ciekawą propozycję z punktu widzenia zastosować polskich FA-50PL, które uzyskałyby dzięki niemu znacznie rozszerzone zdolności do rażenia przeciwnika.

Dotyczy to zresztą także innych koreańskich systemów uzbrojenia do FA-50, takich jak bomba szybująca KGGB (Polska jest już w trakcie jej pozyskiwania) czy także opracowywany pocisk przeciwokrętowy.

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze

    Reklama