Szwecja: Patriot w gotowości bojowej

Szwedzi dysponują jak na razie jedną jednostką ogniową zestawu Patriot w konfiguracji PAC-3+/PDB-8, z pociskami PAC-2 GEM-T oraz PAC-3 MSE, wykorzystywanymi na trzech wyrzutniach. Została ona niedawno przyjęta na wyposażenie, a obecnie osiągnęła wstępną gotowość operacyjną. Wcześniej przeprowadzono ćwiczenie, w którym bateria Patriot wspierana była przez myśliwce Gripen.

Do 2025 roku Szwedzi mają dysponować czterema jednostkami ogniowymi Patriot, które będą stopniowo zastępować zestawy Improved Hawk, oznaczone w Szwecji Rb 97. Szwedzkie siły zbrojne włączają je w system obrony powietrznej, z czym wiąże się m.in. szersza implementacja protokołu Link 16/JREAP-C, pozwalającego przekazywać informacje o obrazie sytuacji powietrznej.

Trzeba też pamiętać, że Patrioty to tylko jeden z kilku elementów zintegrowanego systemu obrony powietrznej w Szwecji. Innym są chociażby zestawy krótkiego zasięgu IRIS-T-SLS, oznaczone Rb 98. W reakcji na wzrost zagrożenia po rosyjskiej aneksji Krymu Szwecja „reaktywowała" i rozmieściła też na Gotlandii system przeciwlotniczy Rb 23 BAMSE, który został wcześniej wycofany.

Nie można również zapominać o systemach bardzo krótkiego zasięgu, takich jak choćby RBS 70, czy zestawy przeciwlotnicze na podwoziu CV-90 (te służą do bezpośredniej osłony wojsk lądowych). Z drugiej strony, „pierwszą linią" obrony powietrznej Szwecji jest silne lotnictwo taktyczne (około stu myśliwców Gripen), szkolące się w działaniach rozproszonych i we współpracy z naziemną obroną powietrzną oraz -- co bardzo ważne a często niedoceniane -- wspierane przez własne samoloty wczesnego ostrzegania i kontroli, które odgrywają kluczową rolę np. w wykrywaniu celów niskolecących, mogących zagrażać czy to miejscom stacjonowania myśliwców, czy samym bateriom Patriot. Szwecja sukcesywnie buduje więc warstwowy system obrony powietrznej, a Patrioty są jego ważnym -- ale bynajmniej nie jedynym -- elementem.