Sobota z Defence24.pl: Strzelanina w Dallas; Gen. Skrzypczak o ustaleniach szczytu NATO; Sojusz uzna formalnie Rosje za zagrożenie; Były doradca prezydenta Reagana o wojnie informacyjnej

Michał Wachnicki, Gazeta Wyborcza, "Snajperzy strzelali do policji w Dallas":  W Dallas w stanie Teksas snajperzy zastrzelili pięciu policjantów i zranili przynajmniej siedmiu innych podczas demonstracji przeciw policyjnej przemocy. "Snajperzy zaczęli strzelać do policjantów w czwartkowy wieczór podczas protestów przeciw ostatnim przypadkom zastrzelenia przez białych policjantów dwóch Afroamerykanów - Philando Castilego w Falcon Heights w Minnesocie i Altona Sterlinga w Baton Rouge w Luizjanie. Trzech podejrzanych o udział w zamachu w Dallas zostało zatrzymanych, ajeden zginął podczas wymiany ognia z policją."

Bartosz Boruciak, Super Express, "Sojusz obroni wschodnią flankę": Wywiad z gen. Waldemarem Skrzypczakiem. "Ilość sił, która jest dedykowana do stacjonowania w Polsce, jest niewielka. To będzie wzmocniona batalionowa grupa bojowa. Na flance wschodniej będą cztery wzmocnione bataliony.[...] Do tej pory wojska sojusznicze nie stacjonowały w Polsce w sposób trwały. Poprzez rotację tych sił wciąż będziemy mieli zapewnioną obecność wojsk NATO. Wojsko Polskie będzie miało obok siebie siły, które będą zdolne podjąć wspólne szkolenie z siłami polskimi. W razie zagrożenia naszego bezpieczeństwa wojska NATO zapewnią obronę i stworzą warunki, aby na teren Polski przybyły siły zasadnicze Sojuszu. One będą brały udział w operacji obrony Polski."

Antoni Rybczyński, Gazeta Polska Codziennie, "Główny wróg jest na Wschodzie": NATO wreszcie uzna formalnie Rosję za zagrożenie. "Polska na długo przed agresją rosyjską na Ukrainę ostrzegała, że głównym zagrożeniem dla całego NATO, głównym jego wrogiem, wciąż pozostaje Moskwa. Dziś ten pogląd stał się stanowiskiem całego bloku, co oficjalnie powinno zostać potwierdzone na jego szczycie. Nie jest przypadkiem, że właśnie w Warszawie."

Piotr Falkowski, Nasz Dziennik, "Flanka wschodnia w gotowości": Wywiad  z prof. Johnem Lenczowskim, dyrektorem Instytutu Polityki Światowej w Waszyngtonie, byłym doradcą prezydenta Ronalda Reagana. "Rosja może teraz podjąć próbę sprawdzenia rzeczywistej zdolności NATO do solidarnej odpowiedzi na przykład w państwach bałtyckich lub tzw. przesmyku suwalskim? - Rosja cały czas to robi. Podejmuje nieodpowiedzialne manewry wojskowe w pobliżu naszych okrętów i samolotów. Sądzę, że Rosjanie przez swoje zachowanie - zwłaszcza na Ukrainie - naruszyli prawo międzynarodowe, jest wojna na Ukrainie. Ważne, żeby członkowie zachodniego sojuszu byli nieustannie świadomi tego, że wojna już jest i cały czas się toczy. [...] Musimy też być bardziej czujni w związku z operacjami strategicznego przejmowania wpływów -jawnymi i tajnymi - fałszującymi nasze postrzeganie rzeczywistości, wojną informacyjną."