Siły zbrojne
Wypadek podczas ćwiczenia z udziałem Wojsk Specjalnych. Żołnierz postrzelony
Żołnierz jednostki wojskowej komandosów z Lublińca postrzelił drugiego żołnierza w trakcie ćwiczeń w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie pod Warszawą - poinformował rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk. Artur Karpienko.
Jak przekazał rzecznik ŻW, do zdarzenia doszło w środę po godz. 12. Postrzelony mężczyzna przeżył i jest pod opieką lekarską. Sprawę będzie badała prokuratura.
Źródło:
Darek
No i co wypadek przy robocie a gdyby był kierowcą - to co też by o tym pisali.Taka robota
ito
O pilocie MiGa też pisali- według ciebie niepotrzebnie, bo "taka robota"? Tym bardziej, że bzdury piszesz, w stratach w czasie ćwiczeń nie ma nic normalnego. A już tym bardziej jeśli następują w PRZERWIE ćwiczeń (jak tu).
O kierowcach też piszą ale szkoda każdego mimo iż to "taka robota"
us man
Masz racje
Tomek
Wracaj do zdrowia
tt
Przecież pisali już tu o tym, że grot ma nieregulowany twardy spust, który nie pasuje wyszkolonym komandosom.
Jawelin
5'56 mm a jak by było 7'62 mm?
Bo chociażby każda Pestka 7.62 mm waży wiecej, a siłę żywą przeciwnika i tak eliminuje bardzo dobrze
ech...
To rana byłaby czysta. Pan się zapozna z danymi a potem mówi.
Kolo
To może by nie trafił hehehe.
12345
Tak btw. dlaczego Siły Specjalne mają m4-ki ? Przecież MSBS Grot jest dużo lepszy i jest dostępnych kilka jego wersji. NIe żebym się czepiał m4 też dobre, ale co grot to grot.
Groty to szajs
Marek1
Całe polskie WS jadą od wielu lat na zachodnim, głównie amerykańskim sprzęcie/wyposażeniu. Naszego w latach 1999/2000 nie było, a i teraz też nie ma się czym specjalnie chwalić. A co do MSBS-ów, to NIE przypadkowo żadna z naszych formacji WS nie chce ich na stan.
Okruch
Współpraca z kolegami z innych krajów. Weź choćby słynne działania GROM w Iraku, wspólnie z SEALsami. Jedni i drudzy mieli M-4ki, ewentualne naprawy u kolegów były mocno ułatwione.
Oficer MW
Samo życie......na pewnym poziomie wyszkolenia ćwiczenia powinny odbywać się z użyciem ostrej amunicji.... Oczywiście zdrowie i życie żołnierza jest najwazniejsze, ale nie da się uniknąć ryzyka.....to jest wpisane w zawód.....praca na sprzęcie, zajęcia z bronią itd...... Zdrowia życzę rannemu
Zorro
Po ppłk nie stawia się kropki. Pozdro.
Nie fart
Zdarza się