Włochy zmodernizują śmigłowce szturmowe Mangusta

Jak oświadczył podczas International Military Helicopter Conference w Londynie dowódca lotnictwa włoskiej armii, gen. Antonio Bettelli, niezbędne jest podniesienie możliwości śmigłowców szturmowych wykorzystywanych przez podległe mu formacje. Najważniejsze zmiany powinny dotyczyć jego zdaniem zwiększenie świadomości pola walki i interfejsu na linii człowiek-maszyna, ale też poprawy prędkości, pułapu i przeżywalności śmigłowców uderzeniowych. Jednocześnie mają zostać obniżone koszty eksploatacji i pracochłonność obsługi naziemnej.

Obecnie Włochy używają maszyn uderzeniowych typu AgustaWestland AH-129D Mangusta, które stanowią najnowszy krajowy wariant tej konstrukcji, produkowanej też przez Turcję pod oznaczeniem T-129 ATAK. Zdaniem generała Betteliego, niezbędna jest modernizacja maszyn, która powinna zostać przeprowadzona do roku 2020. 

Alternatywnym planem ma być wprowadzenie na uzbrojenie nowej maszyny, bazującej na śmigłowcu AW149. Jest to śmigłowiec wielozadaniowy, oferowany m. in. Polsce (przez PZL Świdnik). W fazie analityczno-koncepcyjnej postępowania na wiropłaty szturmowe w ramach programu Kruk uczestniczy z kolei Turkish Aerospace Industries, koncern rozwijający śmigłowce T-129.

Zgodnie z oświadczeniem gen. Betteliego zdecydowanie bardziej prawdopodobna, głównie z przyczyn ekonomicznych, jest pierwsza opcja, a więc dalszy rozwój i modernizacja maszyn AH-129D Mangusta. Jednym z niezbędnych elementów programu jest integracja z zakupionymi przez włoska armię bezzałogowcami Textron Systems Shadow 200. Pierwsze maszyny tego typu mają trafić do Włoch w czerwcu. Jeszcze przed przed końcem 2015 roku rozpoczną się prace nad integracją dronów ze śmigłowcami uderzeniowymi.