Ukraina: walki w pobliżu granicy z Rosją. Atak na gazociąg

Jak podaje agencja Reutera, w walkach prowadzonych w regionie granicy ukraińsko – rosyjskiej rano 17 czerwca rannych zostało około 30 członków sił lojalnych wobec rządu w Kijowie. Informacje o starciach w obszarze przygranicznym podaje także ukraińska straż graniczna, dodając że podejmowane są działania w celu przywrócenia kontroli nad granicą państwową oraz „zniszczenia terrorystów”.

Dmitry Tymczuk, ukraiński ekspert wojskowy stwierdził wcześniej, że „setki” kilometrów granicy ukraińsko – rosyjskiej pozostają poza kontrolą sił rządowych, co pozwala na swobodne działania tzw. separatystów ze wsparciem Rosjan.  Pojawiają się także doniesienia o ponownym przemieszczaniu sił rosyjskich w kierunku granicy z Ukrainą. BBC informuje tymczasem, że ukraiński prezydent Petro Poroszenko zaproponował przerwanie ognia, aby „rosyjscy najemnicy” mogli opuścić terytorium kraju.

Na Ukrainie podejmowane są także działania w celu destabilizacji systemu dostaw surowców energetycznych. 17 czerwca po raz drugi obiektem ataku stał się gazociąg Urengoj-Pomary-Użhorod (pierwszy atak miał miejsce 12 maja). Można przypuszczać, że Rosja będzie chciała pokazać Ukrainę jako niestabilne państwo tranzytowe, co ma znaczenie w kontekście rozmów z Komisją Europejską na temat gazociągów Nord Stream (OPAL) i South Stream. Jednocześnie po przerwaniu dostaw gazu na Ukrainę Rosja może dążyć do przerwania rewersowych dostaw surowca na Ukrainę z terytorium Słowacji.