Ukraina: Nowe czołgi dla armii

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksandr Turczynow poinformował, że od przyszłego roku czołgi T-84 Opłot-M powinny być pozyskiwane dla tamtejszych sił zbrojnych, aby wzmocnić zdolności obrony kraju. Dodał, że odpowiednie środki należy zabezpieczyć w budżecie obronnym na 2018 rok.

Czołgi T-84 Opłot-M zostały formalnie przyjęte na uzbrojenie armii ukraińskiej w 2009 roku, ale nie ma informacji o przekazaniu ich do regularnej służby operacyjnej, nie mówiąc już o bojowym użyciu w trakcie wojny na wschodzie kraju. Ołeksandr Turczynow zaznaczył, że pojazdy te produkowano do niedawna tylko na eksport, ale obecnie powinny one zostać wdrożone do służby.

Ukraińska armia bazuje przede wszystkim na pojazdach T-64B(W), z których pewną część zmodernizowano do standardu T-64BM Bułat. Wspólną cechą seryjnych T-64BM i T-84 jest nowoczesny ciężki pancerz reaktywny Nóż, ale z drugiej strony modernizowane czołgi odstają znacznie od T-84 na przykład pod względem ruchliwości. Wiadomo też, że używane seryjnie T-64BM z reguły dysponują systemami obserwacji pasywnej noktowizyjnej, ale nie termowizyjnej.

Po wybuchu wojny na Ukrainie zdecydowano też o przywróceniu do służby pewnej liczby wcześniej wycofanych T-64 i T-72. W 2011 roku podpisano natomiast kontrakt eksportowy na dostawę T-84 Opłot-M dla Tajlandii. Główną przyczyną, dla której pojazdy tego typu nie trafiały do chwili obecnej na wyposażenie ukraińskiej armii, jest ich koszt, przewyższający modernizację. Najwyraźniej jednak może się to zmienić.

Czytaj więcej: T-84 Opłot-M. Najnowszy czołg ukraińskiej armii