Rosja planuje "cyfryzację" śmigłowców Mi-28N

Informacje na temat modernizacji śmigłowców, które oficjalnie przyjęto na uzbrojenie sił zbrojnych w grudniu 2013 roku, zapowiedział w rozmowie z agencją ITAR-TASS dyrektor koncernu „Radioelektronnyje Technologii” Giwi Jangdzigawa. Przewiduje się m.in wprowadzenie nowego typu pocisków kierowanych, wyposażonych w układ inercyjny, pozwalający utrzymać kierunek nawet przy czasowej utracie kontaktu z celem.  Zasięg nowych rakiet ma wynosić do 8 km, czyli zdecydowanie więcej niż obecnie stosowanych pocisków Ataka-W.

Co więcej, zakres modernizacji obejmie nie tylko uzbrojenie, ale przede wszystkim systemy łączności i dowodzenia. Jak powiedział Giwi Jangdzigawa, umożliwi to działanie w sieciocentrycznym systemie dowodzenia. Zmodernizowany Mi-28N ma mieć możliwość stałej wymiany informacji nie tylko pomiędzy śmigłowcami, ale także z samolotami, bezzałogowcami czy jednostkami naziemnymi.  

Zmiany obejmą również układ nawigacyjny, wymianę na nowocześniejsze dzienno-nocnych systemów obserwacyjno-celowniczych i wprowadzenie kabiny w standardzie „glass cockpit”. Oznacza to zastąpienie analogowych wskaźników systemem wyświetlaczy wielofunkcyjnych. Prototyp zmodernizowanego, „cyfrowego” Mi-28N ma powstać w ciągu 2-3 lat. 

Plany te są zdecydowanie bardziej realne, niż deklarowane wcześniej stworzenie "śmigłowca 5 generacji" korzystającego np. z technologii stealth. Powstała około 2017 roku maszyna, nosząca prawdopodobnie oznaczenie Mi-28NM (Modernizowany) będzie stanowić rosyjski odpowiednik śmigłowca AH-64E Guardian.