Rosja opracowuje nową rakietę balistyczną

Nowe pociski nie były jeszcze prezentowane publicznie, lecz zgodnie z dostępnymi informacjami, mają one wymiary zbliżone do pocisków Buława, w które uzbrojone są okręty podwodne Borei. RS-26 Rubież ma więc mierzyć około 12m długości i ważyć 36 ton.

Dzięki mniejszej masie pocisku, wyrzutnia RS-26 ma być znacznie bardziej mobilna od swych poprzedników. Dlatego najprawdopodobniej bazuje na 6 osiowym pojeździe MZKT27291, który po raz pierwszy zaprezentowano w  tym roku. Jest to więc wyraźny postęp względem 8 osiowych pojazdów-wyrzutni Topol-M, przenoszących niemal 50 tonową rakietę. 

Napędzany stałym paliwem pocisk może przenosić jedną, lub wiele głowic naprowadzających się niezależnie. Ich konstrukcja została określona jako “missile defense killers”, co może sugerować pewien poziom odporności na odłamki. W połączeniu z nowoczesnym systemem naprowadzania, który jest obecnie opracowywany w Rosji, ma to umożliwiać penetrację nowoczesnych systemów przeciwrakietowych. "Najnowocześniejszych", jak zapewniają wysocy oficerowie rosyjskich sił zbrojnych. Zasięg szacowany jest na mniej niż 6 tysięcy kilometrów. 

Podobnie jak RS-30 Buława, również RS-26 Rubież zaprojektowano w Moskiewskim Instytucie Technologii Cieplnych (MITT). Nie ma jednak informacji, aby próby były równie nieudane, co w wypadku pocisku odpalanego z okrętów podwodnych. Produkcje powierzono zakładom w Wotkińsku na Uralu.