Roboty PIAP jadą do Rumunii

Na życzenie armii rumuńskiej zmodyfikowano konstrukcję robota z poprzedniej dostawy, gdzie urządzenie wyposażono w lekki panel kontrolny z wyświetlaczem dotykowym full HD. Cyfrowy robot PIAP GRYF^® został odchudzony o 10 kg, a na bazie mobilnej zamontowano mniejszy i lżejszy manipulator. Dodatkowo PIAP GRYF^® został zaopatrzony w:

1. Uchwyt do bezodrzutowego wyrzutnika pirotechnicznego,
2. Plecak do przenoszenia robota,
3. Nowe rozwiązania do pokonywania przeszkód terenowych.

Robot PIAP GRYF^® w wersji lżejszej niż pierwotna, może za pomocą manipulatora o czterech stopniach swobody oraz funkcji zacisku szczęk chwytaka, podejmować ładunki o masie do 10 kg. Koła robota można demontować, co zmniejsza jego gabaryty, a tym samym ułatwia prowadzenie akcji w wąskich przestrzeniach. Dzięki zastosowanym napędom robot pokonuje nierówności terenu i przeszkody o kącie nachylenia do 45°. Jego cechą szczególną jest manewrowość. Niewielka masa ułatwia transport i przenoszenie robota. Modułowa konstrukcja pozwalają na sprawną zmianę dodatkowego wyposażenia.

Robot mobilny PIAP GRYF^® jest przystosowany do współpracy z różnorodnym wyposażeniem dodatkowym, takim jak m.in.: wyrzutnik pirotechniczny (np. najnowocześniejsze na rynku wyrzutniki bezodrzutowe VULKAN CSL 50-40 VUL i VIPER CSL 50-30 VIP), samopowtarzalna strzelba gładkolufowa, urządzenie RTG (np. Monos LOGOS Imaging), czujnik oparów materiałów wybuchowych, nawijarki ze światłowodem oraz magistrala do zdalnego odpalania ładunków wybuchowych.

Rumunia realizuje obecnie zakrojony na szeroką skalę program modernizacji swoich sił zbrojnych. Do jego najważniejszych elementów można zaliczyć pozyskanie zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot, systemu artylerii rakietowej HIMARS, a także kołowych transporterów opancerzonych Piranha V i dodatkowych wyrzutni oraz pocisków przeciwpancernego systemu rakietowego Spike. Zakupiono także m.in. niewielką partię wozów Piranha IIIC.

Bukareszt zdecydował się na znaczne zwiększenie wydatków na obronę narodową po rosyjskiej aneksji Krymu, co umożliwiło podjęcie zakrojonej na szeroką skalę modernizacji. Od 2017 roku nakłady na obronę Rumunii wynoszą 2 proc. PKB, w 2013 roku wynosiły zaledwie 1,3 proc. PKB. Oprócz wyżej wspomnianych programów, do największych planowanych przedsięwzięć zaliczyć należy zakupy samolotów wielozadaniowych, okrętów i śmigłowców bojowych oraz transportowych. Z kolei PIAP uczestniczy w modernizacji rumuńskiej armii, jeśli chodzi o roboty pirotechniczne.

Rumunia współpracuje też ściśle z Polską, jeśli chodzi o działania sił zbrojnych obu państw w ramach NATO. Polska kompania na KTO Rosomak obecna jest w tym państwie w ramach tzw. Tailored Forward Presence, czyli dostosowanej wysuniętej obecności w regionie Morza Czarnego. Rumunia wydziela z kolei baterię przeciwlotniczą z armatami 35 mm do sojuszniczej grupy batalionowej, stacjonującej w rejonie Orzysza i Bemowa Piskiego, dowodzonej przez Amerykanów. 

MR/JP