Ostre strzelania rosyjskich przeciwlotników

Duże ćwiczenia jednostek obrony powietrznej stancjonujących w Zachodnim Okręgu Wosjkowym rozpoczęły się w pierwszych dniach sierpnia, niedługo po zakończeniu manewrów Zapad-17. Żołnierze i sprzęt z Woroneża, Biełgorodu, Briańska, Smoleńska i Kurska zostali w trybie operacyjnym przebazowani na poligon rakietowy Kapustin Jar w pobliżu Astrachania. Przez okres ponad dwóch tygodni prowadzili intensywne szkolenia w zakresie przemieszczania się, ochrony własnych wojsk oraz zwalczania wszelkiego rodzaju celów powietrznych.

W ćwiczeniach brało udział ponad 400 jednostek sprzętu, w tym znaczna liczba wyrzutni systemów Tor-M1-2U, 9K33 Osa i 9K35M4 Strieła-10 oraz zestawy artyleryjsko-rakietowe 2K22 Tunguska i artyleryjskie ZSU-23-4 Szyłka. Wykorzystywano również ręczne wyrzutnie MANPADS typu Igła.

Podczas szkolenia przeprowadzono ponad 7 tys. zadań zwalczania celów balistycznych i aerodynamicznych z których ponad 50 proc. realizowano w nocy. Oprócz symulowanych zadań i latających celów w ćwiczeniach wykorzystano również samoloty i śmigłowce bojowe, które wykonały przeszło 80 lotów na pułapie od 500 metrów do 2 km. Celem było maksymalnie realistyczne odwzorowanie warunków bojowych w których realizowana jest obrona przeciwlotnicza formacji własnych wojsk prowadzących działania operacyjne.

Do końca października sprzęt i żołnierze biorący udział w szkoleniu maja powrócić do macierzystych jednostek w Zachodnim Okręgu Wojskowym.