Nowe mundury rosyjskiego desantu w Arktyce

W pierwszej kolejności nowe sorty mundurowe mają otrzymać żołnierze, którzy będą brali udział w ćwiczebnych operacjach poszukiwawczo-ratowniczych realizowanych w rejonach leżących za kołem podbiegunowym. Do tego rodzaju zadań mają być szkoleni wojskowi z pododdziałów desantowo–szturmowych, spadochronowo-desantowych, górskich i specjalnego przeznaczenia.

Nowe umundurowanie, składające się z nie więcej niż 10 elementów, ma pozwolić na działanie w warunkach bardzo niskich temperatur – do -50º C. Jednocześnie ma pozostawiać swobodę ruchów, być lekkie, wygodne i słabo widoczne dla obserwatorów.

Nowością w tego rodzaju działaniach jest wyznaczenie do arktycznych ćwiczeń pododdziałów wojsk powietrzno–desantowych z Centralnego i Południowego Okręgów Wojskowych. Żołnierze przed ćwiczeniami planowanymi na koniec kwietnia br. mają przejść przeszkolenie z poruszania się na nartach oraz rakietach śnieżnych.

Sami Rosjanie podkreślają, że będzie to pierwszy przypadek, gdy poddziały WDW z „cieplejszych” okręgów wojskowych wezmą udział w tego rodzaju działaniach – z lądowaniem na dryfującej krze włącznie.