Litwa podnosi gotowość bojową. Obawy przed Rosją

Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony w stan podwyższonej gotowości postawiono siły szybkiego reagowania, a także inne jednostki, w tym inżynieryjne i logistyczne oraz elementy ochotniczych wojsk obrony terytorialnej. Podkreśla się, że zwiększony stopień gotowości zostanie utrzymany tak długo, jak będzie to konieczne.

Decyzja litewskich władz jest związana między innymi z lotami dużych formacji rosyjskiego lotnictwa wojskowego w rejonie Morza Bałtyckiego (w tym z udziałem bombowców strategicznych Tu-95) oraz aktywnością zespołu ponad 20 jednostek marynarki wojennej.

W świetle kryzysu na Ukrainie władze Litwy zdecydowały o sformowaniu sił szybkiego reagowania, w oparciu o struktury dwóch batalionów piechoty (zmechanizowanego i zmotoryzowanego), wraz z pododdziałami artylerii przeciwlotniczej, rozpoznawczymi i inżynieryjnymi. Są one wspierane przez elementy sił powietrznych, wojsk specjalnych oraz jednostek logistycznych.

Litewskie jednostki szybkiego reagowania osiągnęły zdolność operacyjną 1 listopada i w założeniu miały być w pełni gotowe do prowadzenia operacji całością sił (około 2500 żołnierzy) w ciągu 24 godzin od wystąpienia zagrożenia. Część jednostek miała być zdolna do rozpoczęcia działań już wcześniej, bo po 2 godzinach od wydania rozkazu. W chwili obecnej litewskie siły reagowania pozostają w „ciągłej” gotowości.