Kolejne Aligatory dla rosyjskiej armii

Zakłady „Progress” produkujące śmigłowce Ka-52 znajdują się około 200 km od Władywostoku, na południowo-wschodnich rubieżach Rosji. Transfer maszyn nie będzie więc tak skomplikowany jak w przypadku innych okręgów wojskowych.

Ze względu na problemy z zastąpieniem krajowymi zamiennikami komponentów dostarczanych wcześniej przez ukraińskie zakłady, produkcja nowych śmigłowców szturmowych została poważnie ograniczona. Samych maszyn typu Ka-52 planowano dostarczyć w bieżącym roku kilkanaście, z czego osiem sztuk  miało trafić do armii na początku 2014 roku.

Tymczasem brak było dotąd informacji o dostawach maszyn tego typu, choć rosyjskie media informują o przekazaniu do sił zbrojnych każdej sztuki nowego sprzętu. Niewykluczone jest więc, że te 6 śmigłowców Ka-52 stanowi znaczącą większość, jeśli nie całość tegorocznej produkcji. Łącznie w bieżącym roku rosyjskie wojska otrzymały około 20 nowych śmigłowców wszystkich typów. Większość stanowiły transportowe Mi-8AMTSz.

Śmigłowiec Ka-52 "Aligator" jest wariantem jednoosobowej maszyny szturmowej Ka-50 "Czarny Rekin", dzieląc z nią nietypowy układ napędowy z dwoma przeciwbieżnym wirnikami. Ka-52 posiada dwuosobowa kabinę z miejscami obok siebie, co obniżyło jego prędkość maksymalną z 310 do 300 km/h oraz zasięg do 460 km. Jednak dwuosobowa załoga może o wiele skuteczniej realizować zadania a umieszczenie jej członków obok siebie upraszcza pracę i pozwala dzielić część przyrządów pokładowych.

Ewenementem wśród śmigłowców jest wyposażenie Aligatora w fotele wyrzucane dla załogi. Uzbrojenie Ka-52 stanowi umieszczone na burcie działko 30mm oraz niekierowane i kierowane pociski rakietowe, w tym przeciwpancerne 9M121 Wichr (kod NATO AT-16) o zasięgu 8 km. Obecnie trwają prace nad wariantem morskim maszyny, noszącym oznaczenia Ka-52K.