Siły zbrojne
Kobieta dowódcą sił powietrznych USA na Pacyfiku
Generał Lori Robinson przejęła dowodzenie siłami powietrznymi Stanów Zjednoczonych w rejonie Pacyfiku. Jest ona pierwszą kobietą, sprawującą podobne stanowisko w USAF.
Według komunikatu amerykańskich sił powietrznych generał Robinson przejęła dowodzenie Pacific Air Forces od gen. Herberta J. Carlisle, który otrzymał nominację na stanowisko szefa dowództwa lotnictwa bojowego USAF (Air Combat Command). Lori Robinson jest pierwszą w historii kobietą, która kieruje jednym z dowództw regionalnych sił powietrznych Stanów Zjednoczonych.
Przed powołaniem na stanowisko dowódcy Pacific Air Forces generał Lori Robinson sprawowała funkcję zastępcy szefa dowództwa lotnictwa bojowego sił powietrznych Stanów Zjednoczonych. W trakcie ceremonii przekazania dowodzenia zwróciła uwagę na konieczność wypracowywania współdziałania USAF z innymi jednostkami sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych, obecnymi w rejonie Pacyfiku.
Generał Lori J. Robinson jest z wykształcenia oficerem odpowiedzialnym za zarządzanie bitwą powietrzną (air battle manager). Spędziła ona ponad 900 godzin na pokładach maszyn wczesnego ostrzegania AWACS i samolotów E-8C JSTARS. W przeciwieństwie do poprzednich szefów największych regionalnych dowództw USAF nie ma jednak kwalifikacji pilota. Jak pisze Washington Times, powołanie na stanowisko dowódcy Pacific Air Forces oficera wykształconego jako „air battle manager” może być związane ze zmieniającym się charakterem współczesnych działań zbrojnych, w tym wzrostem znaczenia współdziałania systemów działających w przestrzeni powietrznej, kosmicznej i informatycznej.
O nominacji generał Robinson na stanowisko dowódcy Pacific Air Forces informowaliśmy na łamach Defence24.pl.
Callus
Eeeee... taki anglosaski babochłop :(. To się nie liczy.
Podpułkownik Wareda
Callus! Bardzo nieładnie wypowiadasz się publicznie na temat kobiet. Nie dziwię się, że co pewien czas, kobiety oskarżają mężczyzn /i mają rację!/ o propagowanie męskiego szowinizmu. Podobno o gustach nie należy rozmawiać. Pomimo tego, nie wypada używać wobec kobiet takich określeń. Zachowaj odrobinę szacunku dla kobiet, tym bardziej , że na temat tej kobiety nic nie wiesz. Gdybyś poświęcił chwilę i poszperał w internecie, to wiedziałbyś, że generał Lori Robinson jest specjalistą wojskowym i autentyczną profesjonalistką w swojej dziedzinie. Co prawda, nie ma kwalifikacji pilota, ale to w niczym jej nie umniejsza. Ponadto, posiada duży autorytet wśród podwładnych i do tego - już zupełnie prywatnie - to jest kobieta z klasą. Dlatego też, następnym razem - spasuj w ocenie kobiet, a szczególnie tych, których w ogóle nie znasz.
FD
Niech sie dzieciaki ćwiczą w bitwach kompu to taki szczebel kariery przed nimi.
Roman
Stwierdzenie na temat konieczności wypracowywania współdziałania USAF z innymi jednostkami sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych obecnymi w rejonie Pacyfiku jest zaiste wyjątkowo odkrywcze. Ale też natychmiast rodzi pytanie, czyżby dotąd nie było takiego współdziałania, a poszczególne rodzaje sił zbrojnych USA przynajmniej w tym rejonie świata działały autonomicznie, a jedynym ogniwem spinającym ich działania był Joint Chiefs of Staff czy może dopiero Commander-in-chief of the United States Armed Forces?
Torgill
Warto zwrócić na jej wykształcenie: air battle manager. Czy u nas są prowadzone tego typu studia? Czy mamy wystarczająco kompetentnych dowódców, którzy wiedzą jak wykorzystać nasze lotnictwo w warunkach nowoczesnej wojny i przewagi przeciwnika?
Wojmił
tego typu studia możesz odbyć w USA... w Polsce nie potrzeba ich prowadzić...
ktos
Air Battle Manager - czyli polski nawigator naprowadzania. A u nas ilu nawigatorów naprowadzania ma stopień generała?
Wojmił
Czas pokaże czy to dobry krok.. Czy brak doświadczenia w kokpicie nie wyjdzie bokiem...