Siły zbrojne
Co dalej czeka wycofany okręt podwodny ORP Kondor?
W piątek przy Nabrzeżu Kutrowym w Basenie Prezydenta portu Gdynia zacumował wycofany już ze służby okręt podwodny ORP Kondor (297). Został on tam przeholowany, ale nie jest to jego docelowe miejsce przeznaczenia.
Od Agencji Mienia Wojskowego w październiku 2022 roku kupił go polski prywatny przedsiębiorca. W piątek 14 kwietnia wynajęte holowniki miały go przeholować z portu wojennego w Gdyni do Gdańska-Przeróbki. Znajdują się tam liczne przedsiębiorstwa zajmujące się budową kadłubów i innych konstrukcji stalowych.
Jednakże w piątek po południu zmieniła się pogoda na Zatoce Gdańskiej (spore zamglenie) co uniemożliwiło wyjście z Gdyni. W związku z tym chwilowo ORP Kondor stanął w centrum Gdyni i stał się dużą atrakcją turystyczną. W weekend spore grupy spacerowiczów przyglądały się mu z zaciekawieniem. W następnym etapie okręt trafi do Gdańska, ale jego losy nie są jeszcze przesądzone. Jego nowy właściciel w rozmowie z Defence24.pl poinformował, iż nie jest jeszcze przesądzone czy trafi on na złom, a jeśli tak to jaka jego część będzie podlegała złomowaniu. Niestety okręt nie ma śruby napędowej.
Stępkę pod przyszły norweski okręt podwodny Kunna (S 319) położono 3 marca 1964 roku, wodowano go 16 lipca 1964 roku, a banderę wojenną podniesiono na nim 1 października 1964 roku. W połowie swojego życia (MLU) okręt przeszedł gruntową modernizację, która zakończyła się w grudniu 1991 roku. W 2002 roku rząd Norwegii bezpłatnie przekazał Polsce pięć okrętów podwodnych typu Kobben (w tym jeden nie operacyjny). Wśród nich był okręt Kunna.
Czytaj też
Polską banderę wojenną podniesiono na nim 20 października 2004 roku w norweskim Bergen i otrzymał on wtedy numer taktyczny 297. Już z polską załogą po raz pierwszy wszedł do Gdyni 19 listopada 2004 roku. W porcie wojennym 27 listopada tamtego roku otrzymał on nazwę ORP Kondor. Jego, tym razem polską, matką chrzestną została Danuta Hűbner, komisarz UE ds. polityki regionalnej.
ORP Kondor (297) był najstarszym z czterech polskich operacyjnych Kobbenów, ale wcielonych do służby jako ostatni. Był intensywnie eksploatowany pod biało-czerwoną banderą, ale ze względu na swój wiek został wycofany jako pierwszy. Ta smutna uroczystość miała miejsce 20 grudnia 2017 roku, po ponad 13 latach służby w Marynarce Wojennej RP.
Okręt po pozbawieniu baterii akumulatorowych i zapasów uzbrojenia został przekazany do Agencji Mienia Wojskowego. Agencja wystawiła go cztery razy na sprzedaż. Ostatni przetarg nr 15/OS/2022 z 1 września 2022 roku okazał się skuteczny i okręt trafił w prywatne ręce.
Czytaj też
Bliźniaczy ORP Sokół (294) został przekazany bezpłatnie do Muzeum Marynarki Wojennej i po pracach adaptacyjnych na okręt-muzeum oczekuje on na terenie PGZ Stoczni Wojennej na przetransportowanie do siedziby muzeum przy Bulwarze Nadmorskim. Dwa kolejne czyli ORP Sęp (295) i ORP Bielik (296) oczekują na przekazanie ich przez wojsko do Agencji Mienia Wojskowego.
Czy ORP Kondor pójdzie na złom czy jednak ocaleje (może choć w części) przekonamy się w niedalekiej przyszłości.
rwd
A naszego Orła przekazaliśmy już Ukrainie?
Ma_XX
przerobić na podwodnego drona, wsadzić 10 ton trotylu, przekazać wiadomo komu z prośbą o wysłanie do portu w Sewastopolu z misją w jedną stronę
Zygazyg
I taki harmonogram mi się podoba : „Stępkę pod przyszły norweski okręt podwodny Kunna (S 319) położono 3 marca 1964 roku, wodowano go 16 lipca 1964 roku, a banderę wojenną podniesiono na nim 1 października 1964 roku” Może ktoś mi przypomnie ile nam zabiera budowa i wdrożenie do służby okrętów?
Alaris
Porównanie technologii i skomplikowania systemów zaimplementowanych we współczesnych okrętach wojennych do tych sprzed 60 lat jest conajmiej śmieszne.
Admirał Gawrona
Czyli budowanie Gawrona 18 lat to dla ciebie norma?
NAVY
z tego co pamietam ,to skansen morski z Kołobrzegu miał się starać o jednego podwodniaka ?
X
Ja bym z tego zrobił komorę mormobaryczną. Zainteresowani mogą sobie wyszukać.
hermanaryk
Normobaryczną. Pomysł przedni. Rodacy na kacu byliby wniebowzięci :)
Endres
Humorystycznie... Tak na dobrą sprawę, ten przedsiębiorca, ma ŻYŁĘ ZŁOTA w ręku. A przerobić ten OP, na luksusowy Dark Room, i kasować bilety za imprezy...Chętni się znajdą, jestem o tym przekonany. Wyobrażacie sobie naprawdę dobry melanż, na okręcie podwodnym? I to z dbałością o kostiumy?! :)))
MiP
Nasi podwodniacy zawsze mogą służyć w Deutsche Marine skoro nieudolny rząd spisał ich na straty....