Afera w US Navy - korupcja trzech admirałów

Z powodu „sponsorowanych" wycieczek musiał odejść wiceadmirał Michael Miller oraz kontradmirałowie: Terry Kraft i David Pimpo. Sprawa została wyciszona, ale dziennikarze kontynuują własne śledztwa korzystając z ustawy o wolności informacji (Freedom of Information Act). Ustawa ta pozwala na całkowite lub częściowe ujawnienie wcześniej niepublikowanych informacji i dokumentów kontrolowanych przez rząd amerykański.

Na razie wiadomo, że żaden z admirałów nie został oskarżony. Jest jednak wiele przesłanek świadczących o tym, że wysokiej rangi oficerowie mieli bliskie kontakty z przedstawicielami firm zapewniających serwisowanie amerykańskich okrętów w portach azjatyckich.

Sprawy nie uda się prawdopodobnie całkowicie wyciszyć, ponieważ poprzez różne formy łapówek wybierano droższe usługi dla marynarki wojennej, co kosztowało amerykańskiego podatnika o ponad 20 milionów dolarów więcej niż powinno. A tego w Stanach Zjednoczonych się nie zapomina.

Dodatkowo główny oskarżony - singapurski biznesmen Leonard Francis przyznał się do winy i oczekuje na rozprawę w sądzie w San Diego. Ujawnił on m.in., że wręczył różnym decydentom ponad pół miliona dolarów łapówek w gotówce oraz prezenty warte setki tysięcy dolarów. W sumie osiem osób (w tym trzech czynnych starszych oficerów) przyznało się do winy i oczekuje na wyrok.