Administracja Obamy blokuje transakcje zbrojeniowe z Rosją

W związku z potwierdzeniem obecności rosyjskich służb specjalnych i specjalistów wojskowych na wschodniej Ukrainie, a wcześniej na Krymie, zostaną rozszerzone ograniczenia dotyczące handlu z Federacją Rosyjską - ogłosił Departament Stanu. Ze szczególny uwzględnieniem technologii mogącym mieć zastosowanie wojskowe - podkreślono w komunikacie. 

Ze skutkiem natychmiastowym, Dyrekcja Departamentu ds. Kontroli Handlu Obronnego (ang. - Department’s Directorate of Defense Trade Controls) będzie odmawiać wnioskom o eksport lub re-eksport do Rosji lub na Krym wszelkich wysokich technologii obronnych i usług zawartych w U.S. Munitions List które mogłyby posłużyć zdolnościom wojskowym Rosji.

U.S. Munitions List to dokument zawierający wykaz technologii, produktów i usług uznawanych przez amerykańską administrację za powiązane z przemysłem obronnym, lotniczym i kosmonautycznym. Obrót, a przede wszystkim eksport tego typu produktami jest objęty ścisłą kontrolą federalną i wymaga uzyskania odpowiednich licencji oraz zezwoleń na transakcje. 

Dokument reguluje nie tylko eksport broni, komponentów lotniczych oraz opancerzenia osobistego czy materiałów do ich wytwarzania, ale też zaawansowanej elektroniki i usług związanych z przemysłem lotniczym czy np. pojazdami podwodnymi. 

W związku z decyzją Departamentu Stanu nie będą udzielane nowe licencje na transakcje objęte tymi regulacjami, cofnięte mogą zostać także licencje udzielone wcześniej. Rozważane jest wstrzymanie wyposażania sił zbrojnych Afganistanu w śmigłowce produkcji rosyjskiej i zastąpienie ich maszynami z innego źródła. 

Dodatkowo do listy przedsiębiorstw objętych przez USA sankcjami dodano 17 kolejnych firm rosyjskich. Są wśród nich koncerny zajmujące się wydobyciem surowców naturalnych - również o znaczeniu strategicznym. Jak oświadczył Sekretarz Skarbu Jack Lew - USA wyciąga dalsze konsekwencje, gdyż Rosja nadal odmawia realizacji zobowiązań z Genewy.