14 tys. pocisków dla polskich Leopardów

Amunicję 120 mm x 570 mm z pociskami odłamkowo-burzącymi wprowadzono oficjalnie na uzbrojenie Wojska Polskiego w grudniu 2012 roku.  Już w styczniu 2013 roku podpisano kontrakt na dostawę 3300 naboi tego typu, produkowanych przez zakłady Mesko. 1500 sztuk zakontraktowano na rok 2013 a kolejnych 1800 na rok bieżący.  

Inspektorat Uzbrojenia przesłał 19 sierpnia do unijnego systemu TED (Tenders Electronic Daily) informację o rozpoczęciu negocjacji z zakładami Mesko w sprawie zamówienia z wolnej ręki na dostawy dla Wojska Polskiego 14 tysięcy naboi 120 mm x 570 mm z pociskami odłamkowo-burzącymi w latach 2014-2017.

W uzasadnieniu przyjęcia takiej procedury, z pominięciem przetargu, IU informuje, że wprowadzenie nowego typu nabojów znacznie skomplikowałoby zarówno proces szkolenia, jak też funkcjonowanie systemu dostaw i konserwacji oraz wymagałoby pozyskania dodatkowego wyposażenia do obsługi. Przede wszystkim powołano się jednak na ograniczenie techniczne systemu kierowania ogniem polskich czołgów Leopard 2A4. 

Gestor wskazuje na brak możliwości wprowadzenia do systemu kierowania ogniem (SKO) czołgów Leopard 2A4 danych balistycznych dla kolejnego typu naboju odłamkowo-burzącego. SKO czołgów Leopard 2A4 będących w zasobach SZ RP pozwalają na wprowadzenie danych balistycznych dodatkowo jeszcze jednego naboju jednak możliwość ta zarezerwowana jest dla planowanego do pozyskania nowego wzoru 120x570 naboju z pociskiem podkalibrowym.

W ten sposób zabezpieczono zarówno długoterminowe zaopatrzenie czołgów Leopard 2A4 w pociski odłamkowo - burzące, jak i zamówienie dla polskiego producenta. W ramach podobnej procedury Wojsko Polskie zakontraktowało w lipcu bieżącego roku  dostawy pierwszej partii amunicji artyleryjskiej kalibru 155mm dla dział samobieżnych Krab.