Nowe materiały filmowe odbiegają od tego co wcześniej oficjalnie publikowano. „Armata” została bowiem teraz zaprezentowana podczas szeregu różnego rodzaju testów, w tym prowadzonych na dużych prędkościach i z wykorzystaniem optoelektronicznego systemu obserwacyjnego. Przedstawiono m.in, sposób pokonywania przez nowy czołg trudnego terenu z takimi przeszkodami jak: grzbiet, zbocze czy przeszkoda wodna.

Film z treningu „Armaty” wkomponowano w kadry z działania innych typów czołgów znajdujących się na wyposażeniu rosyjskich sił zbrojnych. Są tam m.in. scenki z „biatlonu czołgowego”, który jak dotąd zawsze wygrywały załogi rosyjskie.

Ale najważniejsze były fragmenty filmu związane z wykorzystaniem „Armaty”. Sprawa tego nowego czołgu zaczyna być bowiem traktowana jako doskonały chwyt propagandowy. Dlatego Rosjanie systematycznie publikują coraz to nowe informacje na jego temat.

Ostatnio Rosjanie ujawnili, że w zakładach „Urałwagozawod” rozpoczęły się już prace nad unowocześnieniem czołgu T-14, związane m.in. z zastosowaniem nowego silnika. Silnik ten już jest gotowy, ale przed rozpoczęciem produkcji seryjnej musi przejść badania klimatyczne i mechaniczne w zakładach traktorów w Czelabińsku.